 |
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu. Przecież podświadomie czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam myślisz: "Cholera, kto by pomyślał?".
|
|
 |
Podejmowanie decyzji niesie za sobą konsekwencje. Może właśnie dlatego wiele osób rezygnuje i swoje życie oddaje w ręce losu. Ludzie zwyczajnie się boją, tego co będzie "po" i czy bardzo zmieni, to ich obecną sytuację. Zdecydowanie się na coś, zmienia wszystko, co dotychczas było normalne. Pojawia się coś innego, nowego. Może dlatego tak często mówimy "co ma być, to będzie ", bo po prostu boimy się o swoje własne życie, którego przecież tak bardzo nienawidzimy.
|
|
 |
Zrozumiałam, że gdy się raz odejdzie, nie ma już prawdziwego powrotu. To dotyczy wszystkich sytuacji tego typu.
|
|
 |
Chciałbym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i
Żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już
|
|
 |
w powietrzu od emocji za gęsto, tak żyję
|
|
 |
dobrze, że nie chcesz ze mną być bo nie chce nic na stałe
|
|
 |
Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad tobą.
|
|
 |
charakter niespokojny, niepokorny, trudny
chociaż nie ciągnie się za nim aż 7 grzechów głównych...
|
|
 |
lubiłam być tą drugą, cholernie lubiłam. lubiłam nasze wieczorne spotkania gdy stawał w moich drzwiach z kwiatami i butelką szampana a jedyne co można było dostrzec w jego oczach to ogromne pożądanie. lubiłam jego smak, lubiłam gdy był we mnie, lubiłam być z nim, pod nim, czuć go na sobie i zostawiać swój zapach na nim. lubiłam całować jego nagi tors podczas kiedy on jedną ręką bawił się moimi włosami a drugą trzymał telefon,tłumacząc jej że ogląda dzisiaj mecz z kumplami. lubiłam to gdy obojętnie mijaliśmy się na ulicy czy szkolnym korytarzu.lubiłam ukradkowe spojrzenia i przypadkowe ocierania się o siebie w klubach lubiłam szybki sex w ubikacji podczas kiedy kilkanaście metrów dalej ona tańczyła na parkiecie. lubiłam gdy siedzieliśmy w kilkanaście osób przy stole ona trzymała go za rękę ale to moja ręka czy też noga znajdowały się po między jego udami.I nie miałam żadnych wyrzutów sumienia w pełni na to zasłużyła.w końcu to ona niegdyś zostawiła bez słowa mojego przyjaciela dla niego
|
|
 |
Jeśli zamknęły się jedne drzwi, to nie wal pięściami, nie wchodź na silę oknem, zapukaj lepiej gdzie indziej i zacznij wszystko od nowa..
|
|
 |
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, abyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
|
|
|
|