|
a jeśli zaczniemy śmiać się ze swoich łez, czy będziemy szczęśliwi?
|
|
|
zabierz mnie stąd. do parku. nad staw. do lasu. nad jezioro. w góry. na pola. do domu. na miasto. do baru. na zakupy. nad morze. gdziekolwiek, jak najdalej stąd.
|
|
|
nie przejmuj się mną, kiedyś i tak zapomnisz.
|
|
|
bo wiesz, jak się kogoś kocha za mocno to łzy same lecą.
|
|
|
Yeeah, w końcu siee doczekałam, no to jedziemy do Ostrowca Św. na siatke mężczyzn Polska - Francja.. noo to bedzie zajebiozaa ♥ a tak wgl. na marginesie: zawieszam -.-
|
|
|
był ładny, sierpniowy poranek. wstała z łóżka, otworzyła okno i usiadła na parapecie. w piżamie obserwowała przechodniów szukając wśród nich jego. w tle leciało 'don't cry' Gunsów, ale ona nie potrafiła zastosować się do tekstu. łzy same spływały jej po policzkach, bo wiedziała, że on nie chce jej zobaczyć. chciałby, żeby zniknęła z jego świata. ona dobrze o tym wiedziała, ale nie potrafiła go sobie odpuścić. sądziła, że kiedyś on coś poczuje i będą razem szczęśliwi. ta myśl ją wykańczała, sprawiała, że nie była w stanie robić niż innego niż siedzieć i płakać. była taka piękna pogoda, słońce grzało jej ramiona i świeciło w oczy. normalnie wyszłaby na dwór z przyjaciółmi, ale dziś nie miała siły. dziś liczyły się tylko jej łzy wypłakiwane z miłości do niego.
|
|
|
Z poziomu 'przyjaciele' spadliście na poziom pt. 'fałszywe szmaty i chuje"
|
|
|
perfekcyjnie potrafię udawać, że nic do niego nie czuję. mogę wyzywać go przy znajomych, mówić, jakim jest idiotą i jak bardzo go nie lubię. ale gdzieś głęboko w środku boli mnie, gdy ktoś wspomni jego nazwisko.
|
|
|
Dziwnie się czuję w otoczeniu które nie ma swojej osobowości, orginalności.
jednym słowem wtapia się w tłum.
Być może ludzie nienawidzą mnie za to, że mam własne zdanie na każdy temat,
że jestem szczera, czasem aż do bólu. Przykro mi, że tym mogę URAZIĆ czyjąś dumę.
Ale trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny, bo bycie egoistą i materialistą nie pomoże w zdobyciu prawdziwych przyjaciół.
|
|
|
|