|
papierosy palone z tobą nie smakują już tak samo w samotności.
|
|
|
nie chcę się hamować, rap noszę pod żebrem.
|
|
|
milion emocji, tysiac sprzeczności, setki niepewności.
|
|
|
weź tylko popatrz na te gwiazdy na niebie, tam nie wiedzą co to złość, smutek, co to cierpienie.
|
|
|
co mam powiedzieć, gdy zapytają mnie o przyszłość że, lubię wydawać hajs, trwonić cenny czas, że nie mam ani grosza, bo jakoś tak wyszło, i że lubię rap i w dupie mam co sobie pomyślą.
|
|
|
wynajduję drobne choć nie lubię brzęczeć, zamienię je na Desperados i jakoś to będzie.
|
|
|
rób to co robisz brat, świat jest dziki, nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim.
|
|
|
mamy tu prawo do szczęścia, nie mamy szczęścia do prawa, to życie w częściach, życzę szczęścia Tobie - się nie poddawaj.
|
|
|
nic o mnie nie wiesz, weź się pierdol.
|
|
|
zetrę mimiczne zmarszczki z Twojej twarzy, jeśli jeszcze raz powiesz, że hip-hop nie niesie prawdy.
|
|
|
szczera rozmowa pomaga tylko wtedy, gdy wszystkie osoby są szczere.
|
|
|
wkurzasz mnie, ale nie potrafię Cię nie lubić.
|
|
|
|