 |
|
"Mogę sobie pozwolić na to,
Co ich tak wciąż boli - zazdrość?
Że nie mieli tu siły się wybić tamci chcieli,
Teraz przeczą - znam to"
|
|
 |
|
"Pierdolenie o tym jak skończyłem się, kiepski żart" C:
|
|
 |
|
przystopuj trochę, długo tak nie pociągniesz- dodał. Jeszcze daję radę, za godzinę powinnam być w pracy a ja jestem z wami na imprezie, dużo kofeiny i jeszcze trochę pociągne, nie martw się. Idziemy do auta, musisz odpocząć- rzucił. Poszliśmy, nie zdąrzyłam wygodnie usiąć w fotelu a juz za chwilę usnęłam. Przebudziłam się po pół godziny. Złapał mnie za ramię- jezu, mówiłem Ci już coś o wizycie u masażysty, jutro dzwonie do mojego wujka i Cię umawiam a teraz odwaracaj się migiem. Zaczął delikatnie masować moje plecy, które bolały mnie niemiłosiernie. -Wynajmę Cię na 3 godziny jutro, jesteś idealny mówiłam mając zamknięte oczy. - Niesprawiedliwe, musisz na mnie poświęcić chociaż kilka chwil. -Dobrze, przez godzinę zajmę się Tobą powiedzialam i zaczęlismy się śmiać. Wszyscy zeszli się do auta i pojechaliśmy do domu, gdzie zdąrzylam tylko wziąć szybki prysznic i naszykować rzeczy do pracy. W drodze dostałam sms "Dasz radę mała, dzielna jesteś, jeszcze po takim masazu" -Uwielbiam Go. /olkin
|
|
 |
|
"Łzy są gęste jak wódka, która prawie zamarza."
|
|
 |
|
"Przecież mnie znasz - mam swoje nerwy, pękam jak struna."
|
|
 |
|
"Niezmiennie z każdym dniem muszę brnąć wciąż do przodu
A przez każdy Twój zawód czuję się nisko i nędznie."
|
|
 |
|
"ja nadal czuję dumę, wiesz dlaczego?
doszedłem tutaj sam, nie dałeś mi niczego"
|
|
 |
|
Człowiek jest do wszystkiego w stanie
przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina, zdarza mu
się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle
głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak naprawdę nigdy nie zostały
zamknięte na klucz.
|
|
 |
|
Wiedzieć i nie mówić: tak się zapomina. Co jest wymówione wzmacnia się. Co nie jest wymówione zmierza do nieistnienia.
|
|
 |
|
"dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć, i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń, i myślę o niej ciągle choć byliśmy niepoważni, i brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest."
|
|
 |
|
jestem gdzieś, lecz nie szukaj mnie, bo nie chcę dalej żyć
|
|
 |
|
chłód ich serc już emocje pokrył lodem
|
|
|
|