 |
"Siema, pytasz co u mnie? Przepity skurwiel i choć to nie brzmi dumnie, mam wyjebane ogólnie. Niech się spinają durnie, jeśli też coś do mnie masz może przy otwartej trumnie powiesz mi to prosto w twarz. Póki co czuję się świetnie, z problemami radzę sobie stawiam im czoła, chociaż przerastają mnie o głowę. Co jest ziomek? Narzekanie, pierdolenie
pewnie nie chcesz tego słuchać, lepiej powiedz co u Ciebie. "
|
|
 |
"nie mam już Ciebie, największa strata, nienawidzę za to siebie, życia i całego świata"
|
|
 |
nie wiem już o co walczyć mam, przecież co chwile się zmienia tu cel tej podróży, minie już lato i znów będzie wrzesień, dobrze wiesz, że jesień nam nigdy nie służy...
|
|
 |
nie zbudujesz szczęścia na czyimś nieszczęściu ;)
|
|
 |
"Nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję"
|
|
 |
Dobrym słowem i pistoletem załatwisz dużo więcej niż samym dobrym słowem. :D
|
|
 |
wierzyła, że może jej czas czeka gdzieś obok niej
|
|
 |
pamiętam jeszcze deszcz i to jedno pytanie, co ciągle mi się śni
|
|
 |
Umiał wyznawać miłość, niestety, nie bardzo wiedział jak kochać.
|
|
 |
"I bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca bo to co Cię uskrzydla potrafi być jak morderca"
|
|
 |
płacz coś dodaje: płacz to ty plus łzy. natomiast to, co przeżywał było jakimś koszmarnym przeciwieństwem płaczu. to było ty minus coś.
|
|
 |
- Kochanie, wreszcie zdałam egzamin na prawo jazdy i teraz możemy zwiedzać cały świat! - Ale ten czy tamten? :D
|
|
|
|