 |
Lata miną, tak jak Tede przewinął, że to
jak z trzecią szyną w metrze - niebezpieczne
|
|
 |
Wpadając na nią nagle nie aniele, lecz diable.
|
|
 |
Każdy dzień jak od kalki, jesteś jak ta w dłoni gąbka
Z życia wycofany, obłędem przesiąkasz
|
|
 |
Wiem, że się starałeś, miałeś sporo do ukrycia
I wróciły stare sprawy, te z pierwszego życia.
|
|
 |
Mam wiarę w to co robię, pędzę zanim błyśnie radar
Mieszkam na rogu ulic "zamknij pizdę" i "spierdalaj".
|
|
 |
Zbyt optymistycznie nie brzmi ten passus
Takie życie, mamy dla siebie mało czasu
|
|
 |
Chciałbym tu normalnie życ, spokojnie życ, niebanalnie.
|
|
 |
Przez te noce wygasł popęd i życia błysk
Jak każdy Ikar- spadła na pysk.
|
|
 |
Gdybym mogła przytulić Cię tak mocno jak Cię kocham,
to Twoje żebra pewnie by nie wytrzymały ♥
|
|
 |
wchodzę dzisiaj po schodkach, jebać to czy do Nieba
ważne że idę w górę, dobrych ludzi Pan Bóg wspiera.
|
|
 |
w przeciwieństwie do ciebie stoję ze swoimi w jednym szeregu
a ty zostaniesz sam po drugiej stronie brzegu.
|
|
 |
mógłbym mówić Ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni,
bo sam stwórca mógłby się zarumienić.
|
|
|
|