|
' Klasyczne kłamstwa:
nie jestem pijany;
nie zranię cię;
zostańmy przyjaciółmi;
nie jestem gotowy;
ona to tylko przyjaciółka;
potrzebuję trochę czasu dla siebie;
od jutra zacznę dietę.
|
|
|
' lizaki zamieniły się na papierosy,
niewinne stały się dziwkami.
praca domowa umarła śmiercią naturalną,
a telefony są używane w klasie.
cola zamieniła się w wódkę,
a rowery w samochody.
niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm?
kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to, że jesteś głupia.
kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem.
twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo.
kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej.
kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.
kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.
jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel,
a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy?
najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci
i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro.
dorosłość, dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać? '
|
|
|
- Chcę czytać z Ciebie jak z otwartej księgi. - Nie rób tego. - Dlaczego? - Biorąc do ręki książkę ludzie zwykle patrzą na okładkę. Ja jestem jeszcze niezapisana, choć mam ślady użytkowania, życie i czas odciskaja ślad na stronach wspomnień, jak umazane czekoladą palce młodszego brata na ulubionej książce. Mam swój zapach, w dotyku jestem chropowata, ale kwestią czasu jest, aby ugładzić pozorną szorstkość. Czytaj mnie jak niewidomy. Kawałek po kawałku. Strona po stronie. Przyjmij mój bagaż doświadczeń, i pozwól nam razem zapisać ostatnią kartkę. Spraw aby było to szczęśliwe zakończenie. Pierwsze niebanalne, bo Nasze.
|
|
|
razlubit = ros. słowo znaczące, że już się kogoś przestało kochać. "
|
|
|
Marzyć bez limitów, kodeksu i bez wstydu
|
|
|
`chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił. ”
|
|
|
dziś również ćpam szczęście. jednak dawkuję je w odpowiednich ilościach - nie dam się tym razem uzależnić.
|
|
|
dziś już ani trochę nie boli mnie Twój opis na gg - patrzę na niego , i mam gdzieś czy jest tam jakieś marne 'kocham Cię' , czy jeszcze inne gówno
|
|
|
A kiedy na ulicy powiesz mi ,,cześć" - udam, że nie słyszałam
|
|
|
Zrobię sobię kiedyś zdjęcie z Bogiem . Udowodnię Ci jak mało jeszcze wiesz .
|
|
|
Ujrzałam go nocą.. Zapatrzony w gwiazdy ,
szedł pustą ulicą.
Mijał tylko własne myśli ,
których nie mógł utulić do snu.
|
|
|
Pijane usta dziewczyny mówią to, co chciałaby powiedzieć, gdyby była trzeźwa
|
|
|
|