 |
Mam do ciebie ogromną słabość, ale muszę ją całą ukryć. Muszę tę słabość gdzieś schować w sobie, by się nie wygłupić.
|
|
 |
Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach, a potem znikają bez pożegnań. Żadne czary. Tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić.
|
|
 |
Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię, jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
 |
Są dwa rodzaje smutku. Pierwszy to rozpacz, a drugi to taki do którego się najpierw przyzwyczajasz, potem się z nim zaprzyjaźniasz, a na koniec kroczysz z nim ramie w ramie przez życie.
|
|
 |
Uzależniamy się od innych osób szybciej niż się nam zdaje.
|
|
 |
Wraca się jedynie do tych, których się kocha. Nie wraca się tam, gdzie jest się tylko kochanym. Wraca się wyłącznie do tych, których się kocha. Albo nie wraca się nigdzie i do nikogo.
|
|
 |
Tęsknię za tym, że mówiłeś do kogoś innego, ale i tak patrzyłeś na mnie. Za tym, że każdy Twój uśmiech był dla mnie.
|
|
 |
To tak bardzo boli. Kiedy nie masz kontaktu z kimś kogo kochasz ponad życie. Wiesz, że się dobrze bawi, bez ciebie, z kolegami, czy nawet z dziewczynami. Zastanawiasz się wtedy czy o tobie myśli. Chociaż przez chwile. Łudzisz się że do ciebie napisze, mijają godziny i nic. Pustka. Totalna pustka. Czujesz się źle, bo wiesz ze tylko on cie uszczęśliwi. Bez niego nic nie możesz zdziałać.
|
|
 |
Nie żyj nadzieją,
bo umrzesz.
|
|
 |
I chyba wiem co wieczorem Ci powiem
Powiem, że życzę Tobie szczęścia
I że tak trudno będzie mi nie pamiętać.
|
|
 |
Bez Ciebie jest mnie pół.
|
|
 |
Będzie mi brakowało tego, że ciebie kocham. Będzie mi brakowało samotnych oczekiwań na twoje przyjście. Będzie mi brakowało radości naszych spotkań i bólu naszych rozstań. A po pewnym czasie będzie mi brakowało tego, że już nie brakuje mi ciebie.
|
|
|
|