Żałobny marsz grany, za karawanem idzie, długi kondukt, ludzi w czerni, zapłakanych. Nawet niebo płacze, krople pukają o trumnę, czy tak to będzie wyglądało, kiedy ja umrę?
jablkomieta dodał komentarz: dokładnie. Pierwszy raz usiądę przy wigilijnym stole, bez najbliższej Mi osoby. I sobie samej pod choinkę życzę aby w noc wigilijną przyszła do Mnie we śnie moja najkochańsza Babcia i powiedziała, że tam u góry naprawdę jest Jej dobrze, że na Mnie czeka. do wpisu