 |
Każdy zasługuję na drugą szanse, ale ty kochanie, przejebałeś już swoje trzy.
|
|
 |
jesteś czystą abstrakcją w moim życiu
|
|
 |
Ile bym dała, żebyś był stale przy mnie ,
|
|
 |
Potrafił uśmiechem rozpierdolić wszystkie jej kłopoty.
|
|
 |
I NIECH TYLKO NIGDY NIE PRZYJDZIE CI DO GŁOWY, ŻEBY PRZESTAĆ PATRZEĆ NA MNIE TAK, JAK ROBISZ TO DO TEJ PORY.
|
|
 |
Czasami chcę znów być małym dzieckiem, obdarte kolana są łatwiejsze do wyleczenia, niż złamane serce.
|
|
 |
Próbowałam zrozumieć, próbowałam się odnaleźć. Każdego dnia znajdowałam choć jedną rzecz dla której mogę wstać. Nie jest łatwo. Określając to dość potocznie. Mogę nawet powiedzieć, że jest ciężko. Od jakiegoś czasu jestem swoim największym wrogiem.
|
|
 |
Beznadzieja. Nie da się zasnąć. A najgorsze to próbować spać na siłę.
|
|
 |
Żulczyk: Wszystko krąży wokół poczucia winy.
Pezet: Jasne. Najbliżsi zawsze dostają najbardziej, bo stoją najbliżej.
|
|
 |
Będę silnia już, mimo Twoich słów.
|
|
 |
czas zacząć żyć życiem, nie Tobą.
|
|
 |
Udawajmy, że nie ma Cię dla nikogo, oprócz mnie.
|
|
|
|