 |
Wiesz kiedy zwykłą znajomość z człowiekiem można nazwać przyjaźnią? Gdy po tysiącu kłótniach, miliardzie przykrych słów, tysiącu rozstaniach, tysiącu cichych dni, kilkunastu miesiącach nie widzenia się Ty wciąż masz ochotę opowiedzieć wszystko dzwoniąc o 3 rano do tej właśnie osoby -Twojego przyjaciela.
|
|
 |
Żyli w dwóch odmiennych światach. ale podczas, gdy on chwytał się rozpaczliwie wszystkich możliwych sposóbów, aby zmniejszyć dzielący ich dystans, ona nie zrobiła niczego, co nie prowadziłoby w kierunku wprost przeciwnym. upłynęło wiele czasu, zanim odważył się pomyśleć, iż owa obojętność nie była niczym innym jak pancerzem przed strachem.
|
|
 |
-Ci twoi koledzy strasznie przeklinają. -A chuj im w dupę.
|
|
 |
ktoś rzuca ci linę, a Ty chcesz się na niej wieszać, zamiast się po niej wspiąć .
|
|
 |
pozdro dla Ciebie i Twojego małego.
|
|
 |
Mąż do żony: czy nosiła byś buty nie mając nóg? Żona : nie. Mąż : to po chuj Ci stanik?
|
|
 |
Niedozapomnieniaa są te Twoje oczy . . dotyk tak bardzo przyjemny i ciepły . . sposób w jaki do mnie mówiłeś , patrzyłeś śmiałeś się ; * ; ((
nie zapomne nigdy żadnej seekundy spędzonej przy Tobie . .
Poznałam i jednocześnie zraniłam z zazdrości człowiekaa na którym mi zależy !
dopiero teraz to zrozumiałam ; ((
|
|
 |
Patrzę na Ciebie i znów to przeżywam... Znów beznadziejnie z miłością przegrywam. Staram sie odkochać, lecz to się nie udaje, tylko Ty jesteś dla mnie rajem. Spójrz chociaż raz prosto w moją stronę.. Zobacz jak we łzach miłości tonę.. Pomyśl przez chwilę, jestem nie daleko, za Twej obojetności rzeką.. Tak bardzo pragnę ją szybko przepłynąć.. Prosze nie pozwól mi bez Ciebie zginąć...
|
|
 |
Tak bardzo Cię potrzebuje przyjacielu... Nie mów mi co jest dobre a co złe... Po prostu bądź przy mnie... Chwyć mnie za rękę i pomóż mi... Pomóż mi przetrwać to wszystko... Nie odwracaj się ode mnie... Samotność mnie zabija... Wiem, że trudno zrozumieć to co robię... Ale potrzebuje Cię, bo jestem już u kresu samej siebie..
|
|
 |
Ja wcale nie tęsknie! Czasem tylko czuję się samotna... Ja wcale nie myślę! Czasem tylko nie mogę zasnąć... Ja wcale nie wspominam! Czasem tylko myśli biegną w złą stronę... Ja wcale nie kłamię! Czasem tylko próbuję zmienić prawdę... Ja wcale nie czekam! Czasem tylko lubię usiąść przy oknie... Ja wcale nie upadam! Czasem tylko jestem trochę słaba... Ja wcale nie kocham! Ciągle tylko uczę się żyć bez Ciebie...
|
|
 |
ludzie są serdeczni jak środkowy palec!
|
|
 |
Pusty pokój, słuchasz mojego głosu
Twój los staje się częścią mojego losu
|
|
|
|