 |
Czas leczy rany .? taa, ani troche w tym prawdy. Każdy dzień od Twojego odejścia niczego nie jest warty./look.at.me.baby♥
|
|
 |
rocznik to tylko cyfry ,a cyfry to nie uczucia, więc nie pierdol,że jestem za młoda.
|
|
 |
pamiętam te słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam? nie pytaj. nieważne.
|
|
 |
to jak jest aktualnie.? kochasz, nie znasz, nienawidzisz.? poinformuj mnie, bo już się połapać nie mogę kurwa.
|
|
 |
jesteś tylko dupkiem który zaszył mi się w głowie i sercu.
|
|
 |
spójrz na jej zdjęcie, zastanów się kim dla ciebie była i co straciłeś.
|
|
 |
- Patrz, schudłam na buzi.
- Kochanie, nie schudłaś, zmyłaś make up.
|
|
 |
bo jedyna ucieczka to powrót do przeszłości.
|
|
 |
Choć nie przenoszę gór, wielu rzeczy mi brak. Chodź czasem mam tylko muzykę która mi gra. Wiem że kiedy zdobędę cały ten świat. Chodź ze mną to pokaże ci jak... | dilerkaliryki
|
|
 |
- trzymaj mnie. - powiedziałam wyciągając rękę w kierunku kumpla, który patrzył na mnie ze zdziwieniem. - nie. - odparł szybko odsuwając się ode mnie a Ja stanęłam jak wryta, wpatrując się w jego oczy. - ok. - syknęłam przez zaciśnięte usta i wdrapałam się na murek, stawiając niepewnie pierwsze kroki. - dam sobie rade. - powiedziałam z sarkastycznym uśmiechem, kiedy nagle noga mi się podwinęła i poczułam jak lecę w dół. - a! - pisnęłam szybko, gdyż po chwili zorientowałam się, że jestem w jego ramionach. - mówiłeś, że nie będziesz mnie trzymać. - wypomniałam mu, po czym zaczęłam się z nim szarpać. - ale jestem Twoim przyjacielem i nigdy nie pozwolę Ci upaść. - rzekł i przytulił mnie cholernie mocno, nie dając żadnych szans na ucieczkę.
|
|
|
|