głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bloody_red_nails

Zaufanie to nie inwestycja  tylko nieoceniony dar.   Nawet najmniejszy kredyt zaufania procentuje poczuciem obowiązku.  Każde zobowiązanie do wzajemności i wdzięczności jest służbą najemnika  skutego kajdanami oczekiwań.

puppet dodano: 25 października 2011

Zaufanie to nie inwestycja, tylko nieoceniony dar. Nawet najmniejszy kredyt zaufania procentuje poczuciem obowiązku. Każde zobowiązanie do wzajemności i wdzięczności jest służbą najemnika, skutego kajdanami oczekiwań.

Głównym posiłkiem przyjaźni  jest zaufanie.

puppet dodano: 25 października 2011

Głównym posiłkiem przyjaźni, jest zaufanie.

potrzebuje nadzwyczajnej troski  szczególnie wrażliwa za zimny klimat  więdnie gdy nie ma ciepła  umiera gdy pozostaje z cieniu...     delikatna i ceniona odmiana rośliny z gatunku całorocznych   Zaufanie

puppet dodano: 25 października 2011

potrzebuje nadzwyczajnej troski, szczególnie wrażliwa za zimny klimat, więdnie gdy nie ma ciepła, umiera gdy pozostaje z cieniu... (delikatna i ceniona odmiana rośliny z gatunku całorocznych - Zaufanie)

Wzajemne zaufanie jest jak misternie pleciona ażurowa koronka  wystarczy  że je naderwiesz  a cała praca pójdzie na marne.

puppet dodano: 25 października 2011

Wzajemne zaufanie jest jak misternie pleciona ażurowa koronka, wystarczy, że je naderwiesz, a cała praca pójdzie na marne.

wbiłam :D teksty lovforever dodał komentarz: wbiłam :D do wpisu 25 października 2011
Nie mogę obiecać ci nieba ale pokażę ci magię wspólnego oglądania gwiazd a następnie wyszukam najpiękniejszą z nich i nazwę ją twoim imieniem.

lovforever dodano: 25 października 2011

Nie mogę obiecać ci nieba,ale pokażę ci magię wspólnego oglądania gwiazd a następnie wyszukam najpiękniejszą z nich i nazwę ją twoim imieniem.

Wszystkie moje uzależnienia zaczynają się od Ciebie

lovforever dodano: 25 października 2011

Wszystkie moje uzależnienia zaczynają się od Ciebie

Mężczyzna rozpoczyna życie rozpustą  przechodzi przez miłość i kończy małżeństwem  kobieta odwrotnie.

lovforever dodano: 25 października 2011

Mężczyzna rozpoczyna życie rozpustą, przechodzi przez miłość i kończy małżeństwem, kobieta odwrotnie.

Założyła kaptur  odwróciła się i szła przed siebie. Po jej policzkach spływały łzy  przed oczami pojawiały się wszystkie sceny z przeszłości. To było pewne  tęskniła. look.at.me.baby♥

look.at.me.baby16 dodano: 24 października 2011

Założyła kaptur, odwróciła się i szła przed siebie. Po jej policzkach spływały łzy, przed oczami pojawiały się wszystkie sceny z przeszłości. To było pewne, tęskniła./look.at.me.baby♥

Coraz częściej zaczełam zastanawiać się nad sensem.Coraz częściej na mych policzkach zaczeły pojawiać się łzy a z moich ust coraz częściej słychać że sobie nie radze. look.at.me.baby♥

look.at.me.baby16 dodano: 24 października 2011

Coraz częściej zaczełam zastanawiać się nad sensem.Coraz częściej na mych policzkach zaczeły pojawiać się łzy a z moich ust coraz częściej słychać że sobie nie radze./look.at.me.baby♥

Zamknęłam oczy nasłuchując zbliżające się kroki.Był coraz blizej.Słyszałam jak schodził po schodach aż w końcu znalazł się kilka kroków za mną..Nachylił się odgarnął mi włosy na lewą stronę i pocałował w nagą szyję.Uśmiechnęłam się krzycząc w środku z rozkoszy.Tak bardzo lubiłam gdy mnie dotykał. Usiądź zaraz podam Ci rosół. szepnęłam na co on w odpiwiedzi oparł mnie o kuchenną szafkę i zaczął namiętnie całować. ros.. próbowałam powiedzieć lecz on uniemożliwiał mi to pocałunkami. Już dobrze powiedział wciąż dotykając mych ust.Spojrzał mi w oczy uśmiechnął się i usiadł do stołu.Przyglądałam się w milczeniu wiciąż opierając sie o szafkę jak moja miłość pochłania rosół.To takie banalne ale juz sam ten widok był czymś co chciałam oglądać codziennie. no chodź tu rzekł skończywszy rosół.Wziął mnie na ręce i zaniósł na górę do pokoju.Co się z nami stało?Codziennie zadaję sobie te pytanie nie słysząc odpowiedzi..Wciąż czekam na obiecany mi rosół kochanie..  pozorna

pozorna dodano: 24 października 2011

Zamknęłam oczy nasłuchując zbliżające się kroki.Był coraz blizej.Słyszałam jak schodził po schodach,aż w końcu znalazł się kilka kroków za mną..Nachylił się,odgarnął mi włosy na lewą stronę i pocałował w nagą szyję.Uśmiechnęłam się krzycząc w środku z rozkoszy.Tak bardzo lubiłam,gdy mnie dotykał.-Usiądź zaraz podam Ci rosół.-szepnęłam na co on w odpiwiedzi oparł mnie o kuchenną szafkę i zaczął namiętnie całować.-ros..-próbowałam powiedzieć,lecz on uniemożliwiał mi to pocałunkami.-Już dobrze-powiedział wciąż dotykając mych ust.Spojrzał mi w oczy,uśmiechnął się i usiadł do stołu.Przyglądałam się w milczeniu wiciąż opierając sie o szafkę jak moja miłość pochłania rosół.To takie banalne,ale juz sam ten widok był czymś co chciałam oglądać codziennie.-no chodź tu-rzekł skończywszy rosół.Wziął mnie na ręce i zaniósł na górę do pokoju.Co się z nami stało?Codziennie zadaję sobie te pytanie nie słysząc odpowiedzi..Wciąż czekam na obiecany mi rosół kochanie..||pozorna

 Po jego śmierci nauczyłam się doceniać każdą chwilę. Bo za chwilę może nas tu nie być.

misiaczek110 dodano: 23 października 2011

`Po jego śmierci nauczyłam się doceniać każdą chwilę. Bo za chwilę może nas tu nie być. ;(

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć