 |
Uwielbiam Twój uśmiech. Ten uśmiech, który jest tak cholernie arogancki, wredny i pewny siebie. / mosik
|
|
 |
napływają mi łzy do oczu, gdy widzę dziewczynę która ma pęknięte serce, jest załamana i zdecydowanie cierpi, a najgorsze, że właśnie patrze w lustro. / rap_jest_jeden
|
|
 |
Na twarzy jego malowała się zimna zuchwałość, usta zaś uśmiechały się cynicznie.
|
|
 |
Nie patrz tak na mnie i nie pytaj gdzie jest miłość, nie wiem sama, przecież to parę osób mnie skreśliło ..
|
|
 |
Byłeś największym moim pragnieniem, jedynym marzeniem i wielkim życiowym błędem. / i.need.you
|
|
 |
Nie patrz już w moje oczy, sa zupełnie puste / i.need.you
|
|
 |
Byłeś blisko, a ja chciałam Cię mieć. Jedyne, co stało nam na drodze, to tylko głupia reszta świata, kilka poglądów i głos rozsądku. | take.me.away ♥
|
|
 |
Moje serce z lodu , chyba się roztapia .
|
|
 |
Taka kurwa wielka przyjaciółka, a jak Cię potrzebuję to w piździe masz. / najebanatymbarkiem
|
|
 |
Napierdol się , nie pamiętaj jak się znalazłaś , u kumpla w domu i co ty odpierdalałaś .
|
|
 |
Dziewczyna. 13 lat. Niezwykle dojrzała. Dostała od życia wpierdol, nie powiem że nie. Przeżyła wiele. Bardzo wiele. Siedzi w domu dziecka. Dlaczego? Bo ludzie, którzy powinni być dla niej podparciem byli zwykłymi skurwielami. Matka piła bez opamiętania. Ojciec kradł. Ona miała siostrę. Młodszą o 3 lata. Ona była dla niej najważniejsza na świecie. Poszłaby za nią w ogień. Ich rodziną zainteresowała się opieka społeczna. Ojciec poszedł siedzieć, z matką nie wiadomo co się dzieje. A dziewczynki? Młodszą adoptowano. Starsza jeszcze siedzi w bidulu. Tęskni. Cholernie. Nawet nie może zobaczyć swojej małej siostrzyczki. Nawet nie wie że ta przeżywa horror, bo wysłano ją do większej patologi niż tej, którą był jej rodzinny dom. Macocha ćpała. Ojczym zboczeniec. Mała cierpiała. Cholernie. Ale co mogła zrobić? Była tylko dzieckiem. Nikt jej nie pomógł. Tak działa ten pierdolony system w naszym pięknym kraju. ./najebanatymbarkiem
|
|
 |
Wracałam do domu z imprezy. Nieźle wstawiona, ale większość rzeczy pamiętam. Drogę powrotną najbardziej. Przechodziłam między znajomymi blokami z butelką jack daniels'a w jednej ręce i ze szlugiem w drugiej. Usiadłam na ławce i tak siedziałam i patrzałam się przed siebie. Podszedł do mnie On. Czekałam na ten moment. " Zawiodłaś mnie, wiesz? " - powiedział . " Czym?! " - odpowiedziałam oburzona. " Myślałem że masz mocniejszą banię słodka" - powiedział z uśmiechem. " A mam " - powiedziałam. " To chodź. Sprawdzimy kto więcej wypije. ". I poszliśmy. Spiliśmy się wtedy już nieźle, dlatego nie pamiętam dlaczego znalazłam się w jego łóżku, naga. Ale podobało mi się to, bo w końcu mogłam przytulić się do Jego nagiej klatki piersiowej. / najebanatymbarkiem
|
|
|
|