 |
zapominam, praktycznie co wieczór zawsze zapominam o tym całym syfie, to nic, że najpierw muszę się poodbijać od ścian, być zaprowadzona pod samo łóżko, to nic, że rano muszę sprzątać pety i butelki, nicsięzemnązłegoniedzieje.
|
|
 |
Potem miłość no bo historia koło zakręca
Dziewczyna którą kochałem udaje, że mnie nie zna
Ekipa, z którą chlałem teraz nie da się okiełznać
I co? mam się załamać! (nie!) naciskam restart /yaro
|
|
 |
I gram tak jak trzeba! Dla fałszywych gleba
Muszę odejść, zrozum to i jak najszybciej przebacz
Potrzebuje jak chleba, jak ust tej jedynej
Ucieczki na amen, żeby zamknąć co w tyle / yaro
|
|
 |
Przykre. Patrzę na dziewczynę, której właśnie pęka serce, na dodatek patrzę w lustro.
|
|
 |
Wyjdę za Ciebie, obiecuję.
|
|
 |
Co z tego ze nie jesteśmy ze sobą, przecież jesteśmy sobie przeznaczeni, widocznie to nie jest jeszcze nasz czas.
|
|
 |
Pragniemy rzeczy, których nie będziemy mieli.
|
|
 |
Pokaż miłość, tym którzy zasługują na nią.
|
|
 |
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę. Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem.
|
|
 |
Nigdy nie chciałam zobaczyć cię smutnego
Myślałam, że chcesz tego samego dla mnie.
|
|
 |
gdzie jesteś kiedy wszystko się wali?
|
|
|
|