 |
Poznaliśmy się przypadkiem, nieznany głos w słuchawce,
nie mogłem się oderwać, chciałem poznać cię dokładniej.
|
|
 |
Trudno nie tęsknić za kimś bliskim wiesz, Jeśli wtedy on był dla mnie wszystkim też. / TMK aka Piekielny
|
|
 |
nie wiem gdzie jesteś, co robisz, jaki masz humor. czy wszystko u Ciebie w porządku, czy czegoś nie potrzebujesz. czy nadal mnie kochasz i tęsknisz. rozpierdala mnie już to, ta tęsknota i niemoc jaką w sobie uzbierałam. za długo bez Ciebie.. /rozkminajto
|
|
 |
i było tak pięknie, tak idealnie. oni, ja wśród nich. siedziałam na kanapie i próbując się opanować, po kolei dokładnie przyjrzałam się ich twarzom, tak cudownym mordką, które mogłabym oglądać codziennie, bo się w nich zatraciłam, bezpowrotnie, całkowicie bezwarunkowo. są całym moim światem. moją ostoją, ucieczką od codzienności, która tak bardzo mnie przytłacza. szukam tej jednej, jedynej mordki, ale jego nie ma i już nie będzie, nigdy, nie dla mnie. co się stało? dlaczego? przecież mogło być idealnie. zamiast tego siedzę i zastanawiam się gdzie popełniłam błąd? czy coś zrobiłam źle? a może to ona jest po prostu lepsza ode mnie? biegnę w stronę baru, kupuję kolejne piwo i wypijam je z ducha. nie chcę już więcej o tym myśleć, o nim, o wszystkim co było. nie chcę czuć, nie chcę kochać. świat osuwa mi się spod nóg i chyba tracę kontrolę. budzę się otulona ciepłymi ramionami, przez tę chwilę znowu pojawia się iskra nadziei, spoglądam w górę, ale to wciąż nie on. / briefly
|
|
 |
„Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. „
|
|
 |
Człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam.
|
|
 |
W samotności słaba i wrażliwa. Wśród ludzi silna i niezależna.
|
|
 |
tak bardzo chcę już widzieć Ciebie. wiedzieć, że wołając Twoje imię, zaraz tu przybiegniesz.. że będziesz mógł przytulić, pocałować, pomilczeć ze mną, popatrzeć mi w oczy, znów droczyć się, że to Ty kochasz mnie mocniej i że to Tobie mocniej zależy. być przy mnie, być ze mną. trzymać moją dłoń. kochać mnie. i tak do końca świata. /rozkminajto
|
|
 |
"Rozmawiamy ze sobą, coraz mniej siebie chciwi, jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby" /miuosh!
|
|
 |
Zastanawiam się czy złamane serce można ot tak poskładać, wlewając w nie uczucia innej osoby.
Czy serce może przyjąć powtórnie ciepło jak klej? A może takie serce trzeba zaszyć z dodatkiem czyichś słów, przeszyć ciasno gestami z łatką spojrzeń.
A co jeśli ta druga po pierwszej osobie okaże podobny kujący ból w klatce piersiowej?
Wypruję sobie serce na nowo? I tak raz za razem. Z serca zostaną już tylko strzępy.
Wiórki i wyblakły od wewnętrznych łez barwnik.
|
|
 |
nie zmienia się tylko moja miłość do niego. nadal kocham go tak samo mocno jak kiedyś. jak rok temu i wczoraj. dokładnie tak samo. może nieco inaczej - moja miłość jest silniejsza i bardziej dojrzała. moja miłość jest nadal jednostronna - on nadal mnie nie kocha. ale to nic. mam swoją miłość. jej ciepło może i mnie nie ogrzewa i czasami jest mi bardzo zimno i bardzo smutno i nie mam nikogo, kto chciałby zamienić moje łzy na uśmiech. ale to nic.
|
|
|
|