|
Czuję się bezpieczna, gdy Twoje palce są splecione z moimi.
|
|
|
Kiedy poczujesz, że jej nienawidzisz, strzel sobie w twarz i przypomnij, że kiedyś byliście dla siebie wszystkim.
|
|
|
pewnego wieczoru siedziała na parapecie i patrzyła na spadające gwiazdy .
za każdym razem gdy spadała jedna z gwiazd myślała sobie życzenie " niech napisze , i niech pojawi się pod moim oknem " .
za 20-stym takim życzeniem dostała wiadomość " hej . wyjrzyj przez okno :)"
|
|
|
-Pamiętasz?
-Co?
-Jak wtedy się do Ciebie usmiechnełam po raz pierwszy
-No pamietam
-Wtedy pomyślałam, że jak nie Ty to nikt inny
-a wiesz? Myśli mamy takie same
|
|
|
nie rozpaczaj. żyj tak żeby widział co stracił
|
|
|
Czasami się zastanawiam, co byś zrobił, gdybyś spotkał mnie poza szkołą? Gdybym przygnębiona wpadła na Ciebie? spojrzała Ci w oczy? Albo lepiej ! Gdybyś zobaczył mnie szczęśliwą, z jakimś cudownym uśmiechem na twarzy. Chciałbyś podejść, a tu przybiegłby do mnie jakiś "on" i przytuliłby mnie. Domyśliłbyś się, że ten uśmiech, którym Ciebie n i g d y nie obdarzyłam, jest dla n i e g o. Co byś czuł?
|
|
|
pijacko po chodnikach zatacza się uśmiech -.-
|
|
|
I codziennie perfekcyjnie podkręcała rzęsy, idealnie układała fryzurę, pilnowała, aby nie obgryzać paznokci, przed wyjściem okręcała się dookoła przed lustrem, aby się upewnić, że jeansy idealnie na niej leżą. A wszystko tylko z nadzieją, że gdy ją zobaczy, zda sobie sprawę, że to właśnie ona jest kobietą jego życia
|
|
|
- Kocham Cię. - A gdybym teraz wyjechał na koniec świata? - Kochałabym Cię dalej. - Ale czy byś... no za mną&? Tak, tęskniłabym. - Ale czy byś& - Tak, umarłabym z tęsknoty. - Chodzi o to czy byś pojechała za... - Tak, za miłością swojego życia.
|
|
|
nie miała zamiaru wychodzić tego dnia z domu . mimo tego , że świeciło słońce , które tak kochała . nagle zadzwonił do niej on . powiedział by wyszła na dwór . ubrała się szybko i zeszła na dół . otworzyła drzwi . za ogrodzeniem , opierając się z łobuzerskim uśmiechem o swoje auto stał on . szła w jego stronę spoglądając na niego spod wachlarzu czarnych rzęs swoimi bursztynowymi oczami . przytuliła się do niego mocno i spytała cicho : - czy ty mnie kochasz ? on uśmiechnął się zawadiacko , pocałował ją w czoło i odparł jej : - równie dobrze mogłabyś spytać czy oddycham
|
|
|
w życiu każdej kobiety jest mężczyzna, o którym nigdy nie zapomni i taki, który nigdy nie był jej
|
|
|
Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni..
|
|
|
|