głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blondyna12323

  jedyne  czego nie mogę zrobić  to sprowadzić Ciebie do mnie  chciałabym już nie mieć tej bolesnej nadprzyrodzonej mocy . cl

chaelin dodano: 5 grudnia 2013

, jedyne, czego nie mogę zrobić, to sprowadzić Ciebie do mnie, chciałabym już nie mieć tej bolesnej nadprzyrodzonej mocy . cl

Nie łatwo jest odbudować coś  czego już praktycznie nie ma.

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Nie łatwo jest odbudować coś, czego już praktycznie nie ma.

Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego  o czym milczy.

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

Grunt  to nie przywiązywać się do niczego. Do czego się przywiążesz  chciałbyś to zatrzymać. A zatrzymać w życiu nie można nic.

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Grunt, to nie przywiązywać się do niczego. Do czego się przywiążesz, chciałbyś to zatrzymać. A zatrzymać w życiu nie można nic.

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy  a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona  to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę  która powstała. Co z tego  że na początku zapewniał o uczuciu  skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz  w momencie  kiedy jego  na zawsze   nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś  tylko po to  by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło  nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało  a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam  nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć  że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował  ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie  skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice  których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze  nie kochał  jakie mogłam usłyszeć. esperer

needyoou dodano: 4 grudnia 2013

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy, a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona, to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę, która powstała. Co z tego, że na początku zapewniał o uczuciu, skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz, w momencie, kiedy jego "na zawsze", nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś, tylko po to, by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło, nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało, a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam, nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć, że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował, ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie, skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice, których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze "nie kochał" jakie mogłam usłyszeć./esperer
Autor cytatu: esperer

Przeszłość gówniana  teraźniejszość nie lepsza  to chociaż o lepszą przyszłość się postaram. Ale nie pierdol  że chcieć  to móc  błagam..

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Przeszłość gówniana, teraźniejszość nie lepsza, to chociaż o lepszą przyszłość się postaram. Ale nie pierdol, że chcieć, to móc, błagam..

Bo istnieje duża różnica między byciem szczęśliwym  a wesołym..

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Bo istnieje duża różnica między byciem szczęśliwym, a wesołym..

Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę  mówię i oddycham  czasami nawet się uśmiechnę.

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.

Uśmiech  to taki prosty sposób na to  by wszyscy uwierzyli  że z Tobą wszystko w porządku.

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Uśmiech, to taki prosty sposób na to, by wszyscy uwierzyli, że z Tobą wszystko w porządku.

Czasem tak mnie wszystko męczy  że nie mam siły nawet się źle czuć.

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Czasem tak mnie wszystko męczy, że nie mam siły nawet się źle czuć.

Mam pecha do ludzi.

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Mam pecha do ludzi.

Wróciło. To ciągle wraca. Ten ból. To uzależnienie. Ból fizyczny można uśmierzyć  na ból psychiczny nie ma lekarstwa.

nobody_important dodano: 4 grudnia 2013

Wróciło. To ciągle wraca. Ten ból. To uzależnienie. Ból fizyczny można uśmierzyć, na ból psychiczny nie ma lekarstwa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć