 |
i wyobraź sobie , że gdzieś tam jesteś kogoś marzeniem.
|
|
 |
Przyszedł. Narobił syfu. Odszedł. Znajome ?
|
|
 |
niech zgadnę, siedzisz w domu i myślisz o nim?
|
|
 |
znosi to, że jestem uparta, że śmieję się z tego, że ma małego, chociaż nie mam kompletnego pojęcia czy to prawda, że robię z niego babę, że specjalnie wywołuję u niego złość czy zazdrość, że potrafię śmiać się przez godzinę bez przerwy. podejrzewam, że nie dałabym rady znieść tyle co on, a na pewno nie byłabym w stanie znieść jego odejścia. kocham Go.
|
|
 |
gdy życie Ciebie skreśli, gdy problemy Cię przerosną, ja tu będę. zawsze.
|
|
 |
szybko się zakochuję, ostrzegam.
|
|
 |
Nigdy nie byłam idealna, popełniałam mnóstwo błędów, ale dziś mogę obiecać, że dla Ciebie stanę się ideałem.
|
|
 |
Nie chcę zmarnować sobie życia kochając Cię źle.
|
|
 |
Nie umiem pocieszać, ale chcesz się najebać czy iść na zakupy ?
|
|
 |
Stan w którym mówisz : " głupku " , a myślisz : " Boże , jak ja Go kocham "
|
|
 |
Codziennie rano budzę się z Twoim imieniem na ustach . < 3 .
|
|
 |
pewnie, że zranił, że zachował się jak najgorszy skurwiel. ale cholera, te jego oczy.
|
|
|
|