 |
|
SZUKASZ POZYTYWÓW TU A ŻYCIE CIĄGLE CIE PIERDOLI, CHCESZ POZYTYWÓW TO ZRÓB SOBIE TEST CIĄŻOWY
|
|
 |
|
zostanę sam co zrobić, się żyje co powiedzieć
wyszło jak wyszło, masz pretensje? to do siebie!
|
|
 |
|
chodź ze mną, by sens nadać życia krokom. ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną. po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną.
|
|
 |
|
Patrzę prosto w twoje oczy ale ich nie rozpoznaje na pewno mnie nie okłamiesz, mówiąc, że znowu nie ćpałeś. — Chok.
|
|
 |
|
Ukochane mordy, najebane coraz bardziej. Dziś nie pozwalamy, żeby zaschło komuś w gardle!
|
|
 |
|
nieważne czy mnie lubisz, nieważne czy popierasz, bo ja mam swoich ludzi i z nimi idę w melanż
|
|
 |
|
może jutro zniknę,
lecz w tej sekundzie oddycham.
O jutrze nie myślę,
bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
 |
|
"Czasem życie męczy mnie do szpiku kości
W deficycie na sen, ten za marzeniami pościg.
Powiem coś Ci, wolę chwile samotności
Bo gdy jestem rozbity, szukam poczucia jedności.."
|
|
 |
|
mija dzień za dniem, wyciągam nauczkę z błędów, bez względu na zmiany doczekam happy endu, choć życie gani gani lub po głowie głaszcze przed nikim sie nie płaszcze, mam twarz i charakter.
|
|
 |
|
Mam charakter, nie oglądam się za plecy. Biorę życie jakie jest i potrafię się tym cieszyć
|
|
 |
|
"Przykre późno tak obudzić się ze snu, zobaczyć kontrast czynów do własnych mądrych słów"
|
|
 |
|
Wiem jak alkohol i proszki potrafią najebać w bani
I choć nie jestem z ulicy pod kloszem mnie nie trzymali
Ojciec mnie nie bił i nie pił, wpoił szacunek do matki
Wiem jak smakuje zwycięstwo, znam także posmak porażki
|
|
|
|