 |
-Wiem, ze cie zraniłem ale przepraszam .. nie mogłem inaczej..
-Teraz mnie przepraszasz i mi to mówisz?! teraz gdy juz o tobie zapomniałam i ułożyłam sobie życie?!
-...
|
|
 |
'-dlaczego za mną idziesz?
-chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham.
-widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki.
-jakiej przyjaciółki?
-jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą.
-ale tu nikogo nie ma.
-widzisz, gdybyś mnie kochał nigdy byś się nie odwrócił..
|
|
 |
cham!! babiarz!! sku*wysyn!!
-przeszło?
-na 10 minut
|
|
 |
- Na co tak czekasz .?
- Na to że wróci. Że przytuli mnie i jak dawniej powie że mnie kocha.
- Eh. Ty i te twoje chore złudzenia
|
|
 |
-Popełniłam błąd.
-Jaki?
-Zakochałam się.
|
|
 |
znasz ten stan gdy leżąc na łóżku. gapiąc się na pełnię księżyca. słuchając smutnych piosenek z oczu ciekną łzy.? proszę nie mów, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
kolejna noc gdy z oczu płyną łzy. kolejna smutna piosenka gdzie w wersach jesteś Ty. kolejny ból głowy od wieczornego płaczu. wydaje Ci się znajome.?
|
|
 |
-Jak łatwo jest zniszczyć człowieka?
-Łatwiej niż Ci się wydaje. On zniszczył mnie jednym słowem "Nie" postawionym przed często wypowiadanym "Kocham Cię".
|
|
 |
`- A przecież obiecała że więcej nie weźmie żyletki w ręce.
- On też jej obiecywał że zawsze będzie ją kochał... I co ? ` ;((
|
|
 |
To straszne uczucie, gdy więzy uczucia wypalają się. Koniec spojrzeń, uśmiechów, tajemnic. I znów pustka. Kurczowo próbuję zatrzymać resztki fascynacji, czepiam się każdej jej części - ale to na nic - wymyka mi się.
|
|
 |
I choć tyle razy mnie skrzywdziłeś i tyle razy się na tobie zawiodłam...Mimo że tak bardzo jestem dla ciebie obojętna to nadal Cię kocham , nie wiem dla czego? Nawet nie jesteś wart kogoś takiego jak ja.
|
|
 |
- nie można mieć wszystkiego.
- nie?
- nie, nie zmusisz nikogo do miłości.
|
|
|
|