 |
-Co ty widzisz w tym palancie? - Wiesz co? W tym palancie, widzę faceta mojego zasranego życia.
|
|
 |
Zrywała się z każdym sygnałem telefonu. Jakie było jej zawiedzenie gdy dostała esemesa nie od ciebie, ale od ery.
|
|
 |
Nie wiem nic o miłości... Ale wiem tyle, że chciałabym ją mieć.
|
|
 |
Siedziała przy biurku. Przed sobą miała pustą kartkę. Miała na niej napisać swoje powody do szczęścia.
|
|
 |
Szła sobie przez plac, niczego nieświadoma z bardzo dobrym humorem. Podśpiewywała sobie swoją ulubioną piosenkę. Nagle zobaczyła go z jego nową dziewczyną. Poczuła lekkie ukłucie w sercu, lecz je zignorowała. Przeszła obok niego i powiedziała 'cześć'. Zignorował ją. Cały dobry humor poszedł się je*ać.
|
|
 |
A gdy szli przez park i się wygłupiali, to nawet chmury układały się w serduszka.
|
|
 |
Sama sobie dziwię, ale nie drażni mnie widok całujących się osób.
|
|
 |
Wiesz co.. Zauważyłam, że ostatnio wieczory spędzam częściej z pluszakiem i kubkiem herbaty, niż z Tobą..
|
|
 |
Powiedziałeś mi, że jestem beznadziejną, głupią blondynką.. Po ostatniej sytuacji twierdzę, iż nie jesteś lepszy ;]
|
|
 |
a Ty co ? zatrudniłaś się w firmie ogólnobudowlanej , że tyle tapety masz na mordzie ? / veriolla
|
|
 |
W za dużej bluzie, z kubkiem herbaty znów czuje się jak taka mała dziewczyna..
|
|
|
|