|
Czasem jeszcze chodzę przez ten cholerny, pusty park, patrzę na tamtą ławkę, uśmiecham się do tamtego drzewa.
|
|
|
tylko go lubię. nie zakochałam się w nim, wciąż mogę powiedzieć mu żegnaj, ale lubię go, naprawdę lubię i na razie to mi wystarcza < 3
|
|
|
Bo to co niewidzialne nadaje życiu kolor...
|
|
|
Fakt... Często nie pokazuję Ci tego co naprawdę czuję i myślę, bo cholernie boję się, że znowu spowoduje to jakieś spięcia między nami. Mimo to wiedz, że nigdy nikogo nie pragnęłam tak jak Ciebie w tym momencie.
|
|
|
kiedy ktoś o Niego pyta uśmiecham się delikatnie, udzielając konkretnej odpowiedzi na temat tego gdzie właśnie jest, z kim, oraz w jakiej sprawie. do niedawna wybuchnęłabym histerycznym płaczem okładając swojego rozmówcę pięściami. teraz - wszystko się zmieniło. On wrócił. || definicjamilosci
|
|
|
Ukryj mnie
Nim zabiorą skrzydła nam.
Kocham cię.
Tylko ciebie mam.
O mnie walcz, dla mnie trwaj
Nawet jeśli brak Ci sił,
Ocal mnie, ocal nas
|
|
|
Bo wiesz, za tysiąc lat nie będzie nikt pamiętał nas
Tym jednym życiem trzeba żyć, beztrosko śnić i iść
Dopóki płynie nasza krew, dopóki Ciebie mam, Ty mnie
Nikt nie pokona nigdy nas, nie maja szans, nie mają szans
|
|
|
By zaistnieć potrzebuję Ciebie...
|
|
|
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też się nie czuję. Przecież wiedziałam, że tak będzie....
|
|
|
You were my strength when I was weak
You were my voice when I couldn't speak
You were my eyes when I couldn't see
You saw the best there was in me
Lifted me up when I couldn't reach
You gave me faith 'coz you believed
I'm everything I am
Because you loved me
|
|
|
|