 |
`. akie słowo perfekcyjnie opisze aktualną sytuację? jakie słowo nada idealny sens temu co mi zrobiłeś? hm.. wystawienie do wiatru? zwyczajne olanie mojej osoby? tak, to chyba dobre stwierdzenia. spodziewałabym się tego po każdym, tylko nie po Tobie. tyle już razu ktoś był ważniejszy ode mnie, tyle już razy ktoś zajmował moje miejsce, ale z Tobą? z Tobą myślałam, że będzie inaczej. że będę dla Ciebie numerem jeden, że stanę się najistotniejsza. a tutaj proszę, po tak długim okresie Twojej nieobecności, po tak męczących katorgach, zwyczajnie wystawiasz mnie dla kumpli. kumpli, których masz na co dzień, których może zobaczyć w dowolnej minucie dnia. nigdy nie chciałam tego powiedzieć, ale tak, zawiodłeś mnie. i w sumie wiesz? to już któryś raz z kolei.
|
|
 |
`. To chyba oczywiste,że pamiętam człowieka,którego poznanie było jednocześnie moim najszczęśliwszym i najsmutniejszym dniem w życiu. Najszczęśliwszym bo spotkało mnie ogromne szczęście gdy w jego oczach odnalazłam sens swojego istnienia i pierwszą prawdziwą miłość. A najsmutniejszy bo jeszcze wtedy nie wiedziałam jak wielką cenę przyjdzie mi za to zapłacić. Pomału spłacam swój dług. Nie jestem taka bogata i nie mam ogromnego kapitału by od razy uregulować swoje rachunki. Ale z każdą kolejną ratą czuję się coraz bardziej wolna. Niedługo moje konto będzie całkowicie czyste i zaczerpnę łyk świeżego powietrza z przeświadczeniem,że przeszłość już nie będzie wodzić mnie za nos i pozostawiać po sobie ślady. I nikt niegodny już po nich do mnie trafi. To ja teraz będę decydować do kogo będzie zmierzać moje serce.
|
|
 |
Przyszłość miała być szansą, a przyszła jaka przyszła
|
|
 |
Nie znasz mnie więc możesz sobie popierdolić
|
|
 |
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas, nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.Ale szanuję tych, co odpłacają mi tym samym, reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy./nibyslodko
|
|
 |
Wiem, że wszystkiego masz czasem dosyć
Zrób to - podnieś głowę i rozpuść włosy
W te naznaczone grudniem popołudnie
O jedno cię proszę - chcę widzieć twój uśmiech.
|
|
 |
Szczęśliwa zapomniałaś, jak smakuje nieszczęście
|
|
 |
Nie wiem czy to w ogóle możliwe, aby uchwycić moment,
w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie,
ale miłość. Zakochanie jest mimo wszystko tylko rozjątrzeniem siebie, trudną do opanowania, natarczywie natrętną obsesją zajmującą cały czas i całą przestrzeń. Zagnieżdża się wprawdzie w mózgu, ale tak naprawdę wypełnia głównie ciało. Miłość, jeśli w ogóle, pojawia się później. Absorbuje inaczej. Nie jest tylko namiętnością obecnej chwili.
Patrzy w przyszłość.
|
|
 |
Skonstruowali swoją przyjaźń, ułomną i asymetryczną, na którą składały się częste oddalenia i długie okresy milczenia; czystą, pustą przestrzeń, do której oboje mogli zawsze wrócić.
|
|
 |
Grunt nie przywiązywać się do niczego. Do czego się przywiążesz, to chciałbyś zatrzymać. A zatrzymać w życiu nie można nic.
|
|
 |
Historia lubi się powtarzać. I to zazwyczaj ta, która najbardziej bolała.
|
|
 |
Co nie zabije, to nie zabije, ale wcale nie musi wzmacniać. Potrafi sponiewierać i zostać na całe życie.
|
|
|
|