 |
|
Dziś - Dla mnie liczy się najbardziej. Nie ważna jest przeszłość, która rani każdym wypowiedzianym słowem czy zaskakującym czynem, który nigdy nie powinien się pojawić. Pamiętasz dzieciństwo? Dla niektórych czas najpiękniejszej beztroski i szczęśliwych oczu. Wiesz.. Ja tego nie zaznałam. Codzienne awantury, krzyki, odór tego pieprzonego alkoholu, który witał mnie z każdym wschodem słońca. Musiałam dorosnąć. Za szybko wkroczyłam w owy świat. Nie chciałam oglądać zataczającego się ojca, który wyznawał mi miłość tylko przy większej ilości procentów we krwi
nawet nie wiem czy tak naprawdę kiedyś mnie kochał.. Czy w ogóle mnie kocha? Jego słowa raniły mnie jak nóż który swoim pięknym srebrnym ostrzem celnie trafia prosto w serce.
Nienawidzę tych dni. Dni, kiedy jedyną myślą jest ucieczka.. Mimo, iż pragniesz jej z całego serca nigdy nie postawisz tych kroków - które pomogą Ci wydostać się z całego tego syfu. Wiesz dlaczego ?
|
|
 |
|
- Prześpię ze 3 dni, to może przestaną puszczać Lewandowskiego w telewizji. - Nom, cały czas słyszę. - Wiadomości-lewy, sport-lewy, jeszcze lewy w pogodzie to pierdolnę... - Kurwa, nawet na redtubie jest reklama o lewym. / :S
|
|
 |
|
Już jest za późno. Czas wszystko zniszczył.
|
|
 |
|
Niektóre uczucia można zabić, zabijając jednocześnie siebie.
|
|
 |
|
Nie czuję smutku. Nic nie czuję. Żyjemy w paskudnym świecie.
|
|
 |
|
Nie każdy uśmiech musi być szczery.
|
|
 |
|
Jeśli zaczniesz przejmować się porażkami, rozpadniesz się na kawałki.
|
|
 |
|
Pytasz, czy złamałeś mi serce? Nie. Nie złamałeś. Ty je zmiażdżyłeś. Podeptałeś. Zmieszałeś z błotem i potraktowałeś jak szmatę. Nie, nie złamałeś w ogóle.
|
|
 |
|
Mimo wszystko uśmiecham się, jak najlepiej potrafię.
|
|
 |
|
nie pamiętam Twojej twarzy, zapominam Ciebie, przez te kilka chwil kiedy piszesz mi - jesteś skurwielem
|
|
 |
|
mam dla Ciebie mały prezent, znów mam Cię w sercu, znów nie śpię po nocach, marzę o szczęściu - znów się wkurwisz.. nie mam zalet, mam wady.
|
|
|
|