 |
Problem nie polega na tym, że nie wiem czego chcę, problem polega na tym, że wiem czego chcę, ale tego nie mogę mieć. / hanczi
|
|
 |
Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
to jest właśnie to, co robisz za każdym razem. gdy jest źle i nie wiesz co zrobić by polepszyć swoją sytuacje, staczasz się od tak. bo łatwiej. odcinasz się od wszystkiego i unikasz jakiejkolwiek rozmowy. mocno boli utrata kontaktu z rzeczywistością, w lustrze nie poznajesz osoby którą jesteś. obca, taka się stałaś, a oni wciąż wymagają od ciebie jak najwięcej. chcą dla ciebie jak najlepiej ale ty przechylasz butelkę i odchodzisz.
|
|
 |
" Siema kochanie zwątpiłam we wszystko."
|
|
 |
Może kiedyś jak gdyby nigdy nic miniemy się na ulicy i nie będziemy mieć do siebie o nic żalu.
|
|
 |
Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa./esperer
|
|
 |
Wystarczy wierzyć, że coś da się zmienić
To nie łatwe, różna bywa droga
|
|
 |
Zostaw na moment kumpli, zaraz wrócisz na rejon
Jeśli warci są czegoś no to to zrozumieją
To się właśnie zaczęło, nie możesz się wycofać
Nie masz nic do stracenia powiedz jej, że ją kochasz
|
|
 |
Właśnie dziś wyznaj bracie to, że za nią szalejesz
Zaoferuj jej szczęście no i wyjaw co czujesz
Popatrz w oczy i powiedz, że na nie zasługuje
Przecież wiesz doskonale ile dla ciebie znaczy
Jak to prześpisz to nigdy sobie już nie wybaczysz
Kup jej wspaniałe kwiaty, potem zaproś na kawę
Dziś masz szanse, a jutro może być już po sprawie
|
|
 |
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
|
|
 |
I to nie chodzi o to, że o Tobie już nie pamiętam. Ale to on jest pierwszym, który widzi mnie po przebudzeniu. On robi mi śniadania, obiady i kolacje. To do niego przytulam się po męczącym dniu i narzekam jaki ten świat jest parszywy.Z nim tworze wspólne życie, on wie czego najbardziej chcę, on wie, że mogę zrobić wielką awanturę o rozrzucone skarpetki. I to nie to, że byłeś gorszy czy lepszy. Chodzi o to, że Ty byłeś tylko fragmentem, a on jest całością./esperer
|
|
 |
Twój tyłek wygląda tak bardzo samotnie bez moich rąk na nim.
|
|
|
|