 |
Milion słów kopie w dupę, w głowę, kopie po wszystkim
A najgorsze jest to, że kopią Cię własne myśli
Toczę wyścig, sam ze sobą się ścigam
I wierzę, że ta droga którą idę jest właściwa
|
|
 |
Milion słów to za mało, żeby opisać smutek
|
|
 |
Milion słów to za mało, żeby opisać moment
|
|
 |
brak mi go Boże, jak kuli na co dzień,
jak przyjaciół, gdy sam zostajesz na lodzie,
jak ludzi którzy jak ja pójdą za ten rap w ogień,
bo mają tylko to nic więcej, więc niosą płomień
|
|
 |
By nie płakać się staram chociaż w czasach tych dla nas,
o swoich problemach nie ma z kim porozmawiać,
widzę na ulicach pustkę, choć ludzi multum,
każdy biegnie po sukces obłudy bez szacunku.
|
|
 |
Po raz pierwszy się tak bardzo pogubiłam, czuję że karuzela, na której się kręciłam, zatrzymała się i nie chce ruszyć. Czuję, że wszystko się zatrzymało, wszystko prócz uczuć. Czuję, że stoję przed lustrem, patrzę w swoje odbicie a ono powoli od góry odpada kawałkami. Porównałam to do mojego serca, które również stopniowo traci na masie. I chyba nawet nie wiem co robić dalej, czy odepchnąć się nogami, żeby karuzela ruszyła a lustro zacząć sklejać? Czy dać temu spokój i czekać aż wszystko samo się zacznie układać? Mówi się, że trzeba walczyć o swoje, rzecz w tym, że ja chyba nie wiem czego chcę i prawdopodobnie potrzebuję odpocząć od ludzi. ~`pf
|
|
 |
'Tak to jest jak ludzie tracą wartości, tracą tez przyjaciół' -Ciapek
|
|
 |
~ Cześć, zrobiłem Ci herbatę i przy okazji kawę, jakbyś czasami nie wiedziała na co dokładniej masz ochotę. Kupiłem Twoje ulubione ciastka i czekam na Ciebie.Nie mogę się doczekać, aż zatopisz się w moich ramionach i aż położymy się przed tv, oczywiście jak zwykle - Ty na mnie, jak zawsze twierdząc, że mnie gnieciesz.Będziemy mówić o naszej miłości co chwilę przerywając sobie lekkim muśnięciem warg. Stale tak robimy, po prostu udowadniamy sobie, co jedna osoba z nas zrobiłaby dla drugiej.Czasami wydaję mi się, że ja dla Ciebie byłbym w stanie zrobić wszystko, co jestem w stanie.Chodź już, nie mogę wytrzymać, aż usłyszę dzwonek w drzwiach i przywitam Cię czułym objęciem..
|
|
 |
~ - Skąd wiesz, że się zakochujesz? - wiem, bo druga osoba staje się dla mnie ważniejsza niż ja, niż cokolwiek innego na świecie. bo ważniejsze jest dla mnie szczęście tej osoby. chcę spędzać z taką osobą każdą moją chwilę, chcę być jej częścią. ufam jej prawie bezgranicznie. w moich oczach jest wyidealizowana. to trudno tak opisać..po prostu to czuję.
|
|
 |
~ Zobaczyłeś mnie z nim. Szczęśliwą, uśmiechnięta, w moich oczach była miłość, ale nie do Ciebie tylko do niego. I wtedy zrozumiałeś, że kilka miesięcy wcześniej byłbys na jego miejscu, ale wybrałeś moja przyjaciółkę, która się tylko Tobą pobawiła. Chciałeś walczyć o mnie, bo zrozumiałeś że tylko mnie kochasz, ale było już za późno. Teraz czujesz to, co ja czułam wtedy kiedy wybrałeś ją.;)
|
|
 |
Witaj Misiaku - od zawsze tak do Ciebie mówiłam, wydaje mi się, że to lubiłeś? Zawsze po tym się uśmiechałeś. Widzisz, przyszedł dziwny dla Nas czas. Po Twojej ostatniej piosence do mnie tak jakby zamarłeś. Nie odzywasz się do mnie, nie ma Cię w moim życiu, a wcale tego nie chciałam. Co się stało, że prawdopodobnie odszedłeś? Wiesz, to nie było miłe, to zabolało. Po tym jak Ci zaufałam, po tym jak pozwoliłeś mi coś do Ciebie poczuć - odszedłeś. Do jasnej cholery, gdzie się podziało Twoje 'bądź ze mną zawsze księżniczko'?, gdzie to jest? Dlaczego jest ktoś ważniejszy ode mnie? Dlaczego byłam tylko chwilą? Wiesz, mogłabym teraz tak pytać, dlaczego, dlaczego ale doszło do mnie chyba, że to nie ma sensu, nieprawdaż? Może to po prostu kolejna z Twoich trosk 'tak będzie lepiej'? Dobrze, odszedłeś, nie wracaj, nie rań mnie ponownie ale wiedz, że Ci ufałam, że czekałam każdego wieczora na wiadomość od Ciebie, a Ty, dżentelmen jakich mało rozjebałeś mnie doszczętnie. ~`pf
|
|
|
|