 |
"Mimo łez, mimo ran, które mam będę biegł,
Nawet jak mam biec sam."
|
|
 |
"Staram sie trzymac chodź nie jest tak prosto."
|
|
 |
"Nie umieszczę tego w słowie jakim uczuciem Cię darzę."
|
|
  |
|
Tak często stoimy w miejscu, ponieważ boimy się dokonać jakiekolwiek wyboru. Boimy się jego konsekwencji, ewentualnego rozczarowania i bólu jaki może przynieść. Jesteśmy tacy słabi, marni, jesteśmy tak bardzo delikatni, bo obawiamy się, że jeden krok w przód może nas zniszczyć. Powinniśmy próbować, starać się, robić cokolwiek, bo przecież najgorzej jest stać w miejscu i patrzeć jak szybko ucieka nam życie. Jednak coś nas paraliżuje i tak często robimy z siebie ofiarę losu, zasłaniamy się swoimi problemami. Och jesteśmy tacy beznadziejni, tak bardzo beznadziejni. I tak masz rację, ja też taka jestem. / napisana
|
|
 |
już chyba nic nie sprawi, że mnie pokochasz, prawda? ~`pf
|
|
 |
"Nic tak nie boli jak na sercu rozdrapana blizna."
|
|
 |
nigdy nie spodziewałabym się, że mogę mieć kiedyś taką konkurencję, że tak będę walczyła o kogoś, o Jego względy i uczucia. zawsze powtarzałam, że nie wolno się poddawać, bo miłość ponad wszystko. nie sądziłam też, że czyjś dotyk może tak mnie zniewolić i nie kazać odejść, ale to tylko wewnętrznie, bo z Jego ust nigdy tego nie usłyszałam. tak samo było ze smakiem ust, spojrzeniem, które jest dla mnie bardzo ważne, bo to ono decyduje o wszystkim, szare w ciemności oczka przypatrywały mi się czasem spoglądając na usta. po co to robiłeś? ~`pf
|
|
 |
"dzięki Tobie skumałem że ten brzydki świat jest piękny i nie liczy się tutaj nic, tylko momenty"
|
|
 |
"Nie chodzi o to, czy mnie zdradzisz, czy nie, ale czy damy radę sobie z tym poradzić, czy nie"
|
|
 |
"Spójrz w moje oczy i powiedz to, co powiedziałbyś za plecami, ziom."
|
|
 |
"Pewnie zaraz gdzieś wyjdę, zaręczę się z wódką."
|
|
 |
"Idźmy prosto, olejmy podziały. Bądźmy równi."
|
|
|
|