głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blackrose17

teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję  że wszystko wraca do normy  że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć  teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji  dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego  że uwielbiał ten kolor  będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech. będę na każdym melanżu tam gdzie on  będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać  że jest mi obojętny. obiecuję sobie  że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie. moimi uczuciami się nie bawi

selektywnie dodano: 26 października 2013

teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję, że wszystko wraca do normy, że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć, teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji, dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego, że uwielbiał ten kolor, będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech. będę na każdym melanżu tam gdzie on, będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać, że jest mi obojętny. obiecuję sobie, że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie. moimi uczuciami się nie bawi

 Ponieważ Bóg nam wybaczył  powinniśmy wybaczać sobie nawzajem .   Św. Paweł Apostoł

niepierdol_dawajbuziora dodano: 26 października 2013

"Ponieważ Bóg nam wybaczył, powinniśmy wybaczać sobie nawzajem". - Św. Paweł Apostoł

 2 Nie chcę Cię nienawidzić. Nawet po tylu ciosach  które mi zadałeś. Nie chcę  bo miłość jest silniejsza  miłość zwycięży wszystko i właśnie dlatego wiem  że kocham Cię naprawdę. Rany się poszerzają  nie ograniczają się tylko do serca... Atakują mnie całą. Jestem sparaliżowana. Nie wiem  co boli mnie bardziej... Twoja obojętność czy Twój czyn  który wszystko zniszczył. Wszystko robiliśmy razem. Od zawsze  na zawsze  pamiętasz? Teraz udajemy  że nic nas nigdy nie łączyło  że nigdy nie byliśmy dla siebie. W sumie nie. To Ty udajesz  ja nie potrafię i chyba za to Cię podziwiam... Ludzie zawsze odchodzą  jeszcze nie wiem  czy wracają...

selektywnie dodano: 26 października 2013

(2)Nie chcę Cię nienawidzić. Nawet po tylu ciosach, które mi zadałeś. Nie chcę, bo miłość jest silniejsza, miłość zwycięży wszystko i właśnie dlatego wiem, że kocham Cię naprawdę. Rany się poszerzają, nie ograniczają się tylko do serca... Atakują mnie całą. Jestem sparaliżowana. Nie wiem, co boli mnie bardziej... Twoja obojętność czy Twój czyn, który wszystko zniszczył. Wszystko robiliśmy razem. Od zawsze, na zawsze, pamiętasz? Teraz udajemy, że nic nas nigdy nie łączyło, że nigdy nie byliśmy dla siebie. W sumie nie. To Ty udajesz, ja nie potrafię i chyba za to Cię podziwiam... Ludzie zawsze odchodzą, jeszcze nie wiem, czy wracają...

 1 Ból Każdego dnia.Każdy oddech  każdy ruch każda czynność sprawiają mi tyle trudności.Tęsknota. Za tym co było i za tym co mogło być.Pustka.Jestem masochistką każdego dnia katuje się wspomnieniami.Sny są piękniejsze niż rzeczywistość.Przychodzisz zawsze gdy zamykam oczy. Zawsze w tej samej postaci nigdy w innej.Przytulasz i całujesz mnie tak jak zawsze.Nigdy inaczej. Czasem nawet rozmawiamy o błahych rzeczach.Otwieram oczy Ty nadal jesteś.W myślach w sercu  w każdej tkance mojego ciała.Nikt nie wymawia mojego imienia w sposób jaki Ty to robiłeś.Tęsknie tak bardzo że przypominają mi się dni o których myślałam że zapomniałam.Jeden przedmiot jedno miejsce jedno słowo i wszystko wraca.Podobno w życiu kocha się tylko raz.Tego jeszcze nie wiem ale nikogo nie pokocham w taki sposób w jaki kocham Ciebie.Sklejam swoje serce każdego dnia ale rana wcale się nie goi.

selektywnie dodano: 26 października 2013

(1)Ból Każdego dnia.Każdy oddech, każdy ruch,każda czynność sprawiają mi tyle trudności.Tęsknota. Za tym,co było i za tym,co mogło być.Pustka.Jestem masochistką,każdego dnia katuje się wspomnieniami.Sny są piękniejsze niż rzeczywistość.Przychodzisz zawsze,gdy zamykam oczy. Zawsze w tej samej postaci,nigdy w innej.Przytulasz i całujesz mnie tak jak zawsze.Nigdy inaczej. Czasem nawet rozmawiamy o błahych rzeczach.Otwieram oczy,Ty nadal jesteś.W myślach,w sercu, w każdej tkance mojego ciała.Nikt nie wymawia mojego imienia w sposób,jaki Ty to robiłeś.Tęsknie tak bardzo,że przypominają mi się dni,o których myślałam,że zapomniałam.Jeden przedmiot,jedno miejsce,jedno słowo i wszystko wraca.Podobno w życiu kocha się tylko raz.Tego jeszcze nie wiem,ale nikogo nie pokocham w taki sposób,w jaki kocham Ciebie.Sklejam swoje serce każdego dnia,ale rana wcale się nie goi.

Wybaczysz mi?  Obiecaj że nigdy więcej mnie nie zranisz.  Obiecuję Ich życie toczyło się dalej. Pewnego dnia powiedział że idzie na piwo z kolegami.Szła z przyjaciółką przez miasto.Spojrzała i zauważyła go idącego z jakąś inną dziewczyną.Zadzwoniła do niego.Spytała co robi.Powiedział że pije z kolegami w jednym z barów.W tym momencie się odwrócił.Ujrzał ją ze łzami w oczach.  Przepraszam  Obiecałeś!Pobiegła do domu.Całą noc płakała.Próbował się do niej dodzwonić.Nie odbierała.W szkole mijali się jakby się nie znali.W końcu postanowił Ją odwiedzić. Przyszedł stanął przed drzwiami.Zadzwonił.Ona otworzyła  Cześć  Cześć.Czego tu chcesz?Przeprosić W tym momencie za jej plecami ukazał się mężczyzna.Rozumiejąc sytuację odwrócił się i odszedł.Pobiegła za nim.Spojrzał na nią ze łzami w oczach.tak jak ona kiedyś na niego. Kocham cię! powiedział.Nie odpowiedziała  Obiecuję że już nigdy cie nie zranię tylko mi zaufaj!Nie obiecuj i odeszła.Na drugi dzień dowiedziała się że popełnił samobójstwo

selektywnie dodano: 25 października 2013

Wybaczysz mi?- Obiecaj że nigdy więcej mnie nie zranisz.- Obiecuję Ich życie toczyło się dalej. Pewnego dnia powiedział,że idzie na piwo z kolegami.Szła z przyjaciółką przez miasto.Spojrzała i zauważyła go idącego z jakąś inną dziewczyną.Zadzwoniła do niego.Spytała co robi.Powiedział że pije z kolegami w jednym z barów.W tym momencie się odwrócił.Ujrzał ją ze łzami w oczach. -Przepraszam- Obiecałeś!Pobiegła do domu.Całą noc płakała.Próbował się do niej dodzwonić.Nie odbierała.W szkole mijali się jakby się nie znali.W końcu postanowił Ją odwiedzić. Przyszedł,stanął przed drzwiami.Zadzwonił.Ona otworzyła- Cześć- Cześć.Czego tu chcesz?Przeprosić,W tym momencie za jej plecami ukazał się mężczyzna.Rozumiejąc sytuację odwrócił się i odszedł.Pobiegła za nim.Spojrzał na nią ze łzami w oczach.tak jak ona kiedyś na niego. Kocham cię! powiedział.Nie odpowiedziała- Obiecuję że już nigdy cie nie zranię,tylko mi zaufaj!Nie obiecuj i odeszła.Na drugi dzień dowiedziała się że popełnił samobójstwo

Spójrz w lustro. Co widzisz? Ja Ci powiem co powinnaś. Powinnaś widzieć dziewczynę  przed którą świat stoi otworem  która nie boi się walczyć o swoje pragnienia  i która każdego dnia smaruje chleb marzeniami. Twoim odbiciem powinien być ktoś kto się nie poddaję  dla kogo słowa 'nie da się'  to tylko 'wymaga więcej czasu'. Uwierz  ten obraz zmarnowanego człowieka nie powinien być Tobą!

selektywnie dodano: 24 października 2013

Spójrz w lustro. Co widzisz? Ja Ci powiem co powinnaś. Powinnaś widzieć dziewczynę, przed którą świat stoi otworem, która nie boi się walczyć o swoje pragnienia, i która każdego dnia smaruje chleb marzeniami. Twoim odbiciem powinien być ktoś kto się nie poddaję, dla kogo słowa 'nie da się', to tylko 'wymaga więcej czasu'. Uwierz, ten obraz zmarnowanego człowieka nie powinien być Tobą!

  Utkwiłam gdzieś w krainie smutku i łez  wydostań mnie z niej i wskaż właściwy cel.  Wiem nie jestem idealna  wciąż użalam się nad sobą  bo znów mnie nie widzisz mimo    że stoisz obok.   Chce zwrócić na siebie uwagę  byś zauważył zmianę  mam nadzieję  że dam rade  gdy na przeciwko stanę.  Ciężki bagaż doświadczeń  wciąż za sobą go taszczę  nie potrafię go zostawić  choć bardzo tego pragnę.  Zamknięta w sobie stoję  niemożliwy krok w przód  intensywnych wspomnień nasilana poprzez ból.   Znów  wszystko mnie drażni  znów wszystko irytuje  Ty oceniasz po tym  co mówią inni  nie wiedząc co ja czuje.  Z natury jestem nadwrażliwcem  wszystko biorę do siebie  chciałabym być inna

spodobacisie dodano: 22 października 2013

" Utkwiłam gdzieś w krainie smutku i łez, wydostań mnie z niej i wskaż właściwy cel. Wiem nie jestem idealna, wciąż użalam się nad sobą, bo znów mnie nie widzisz mimo, że stoisz obok. Chce zwrócić na siebie uwagę, byś zauważył zmianę, mam nadzieję, że dam rade, gdy na przeciwko stanę. Ciężki bagaż doświadczeń, wciąż za sobą go taszczę, nie potrafię go zostawić, choć bardzo tego pragnę. Zamknięta w sobie stoję, niemożliwy krok w przód, intensywnych wspomnień nasilana poprzez ból. Znów, wszystko mnie drażni, znów wszystko irytuje, Ty oceniasz po tym, co mówią inni, nie wiedząc co ja czuje. Z natury jestem nadwrażliwcem, wszystko biorę do siebie, chciałabym być inna"

 Pragnę Twej bliskości tylko u mojego boku

spodobacisie dodano: 22 października 2013

"Pragnę Twej bliskości tylko u mojego boku"

i jeszcze wczoraj znaczyłam dla Ciebie wszystko.

spodobacisie dodano: 22 października 2013

i jeszcze wczoraj znaczyłam dla Ciebie wszystko.

Mówi się  że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki  mówi się też  że stara miłość nie rdzewieje  więc do jasnej cholery drogie serduszko powiedz Ty mi czemu musiałeś wpierdzielać się w te historie po raz drugi? Brakowało Ci zabawy  miłości czy może cierpienia? Czemu rozum Cię nie powstrzymał? Czemu dałeś tym razem tak łatwo mu się omotać? Uczyłam Cię tyle razy  że to tylko pozory. Miłość to złudzenie  uczyłeś się sam na swych błędach  łapałeś spore doświadczenie  więc pytam się dlaczego? Dlaczego  akurat On  czemu to akurat Jego miłości zapragnąłeś? Mówiłam  powtarzałam  że to tylko kumpel  że nic nie znaczący chłopak  z którym nawet nie chce by mnie coś łączyło  zbyt wiele wiedział o mnie i mej rodzinie  zbyt wiele mówiło się o nim w niej. Łapał same minusy  także dlaczego On? Czemu nie ktoś zupełnie mi obcy  błagam Cię  ulecz rany  zapomnij  wykaż się i pozwól mi spać. Nie chcę krzywdzić samej siebie  zrób coś z tym. Zamknij się na Jego miłość  błagam.

selektywnie dodano: 22 października 2013

Mówi się, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, mówi się też, że stara miłość nie rdzewieje, więc do jasnej cholery drogie serduszko powiedz Ty mi czemu musiałeś wpierdzielać się w te historie po raz drugi? Brakowało Ci zabawy, miłości czy może cierpienia? Czemu rozum Cię nie powstrzymał? Czemu dałeś tym razem tak łatwo mu się omotać? Uczyłam Cię tyle razy, że to tylko pozory. Miłość to złudzenie, uczyłeś się sam na swych błędach, łapałeś spore doświadczenie, więc pytam się dlaczego? Dlaczego, akurat On, czemu to akurat Jego miłości zapragnąłeś? Mówiłam, powtarzałam, że to tylko kumpel, że nic nie znaczący chłopak, z którym nawet nie chce by mnie coś łączyło, zbyt wiele wiedział o mnie i mej rodzinie, zbyt wiele mówiło się o nim w niej. Łapał same minusy, także dlaczego On? Czemu nie ktoś zupełnie mi obcy, błagam Cię, ulecz rany, zapomnij, wykaż się i pozwól mi spać. Nie chcę krzywdzić samej siebie, zrób coś z tym. Zamknij się na Jego miłość, błagam.

Pomyśl czasem o Tym jak szybko rozwalamy  to    na co poświeciliśmy większość swojego czasu .!

zapatrzonawjegooczy dodano: 21 października 2013

Pomyśl czasem o Tym jak szybko rozwalamy to , na co poświeciliśmy większość swojego czasu .! -,-

Wiedziałam  że to było za pięknie  by mogło być prawdziwe. Ja i On. Chyba sobie za dużo wyobrażałam. A On? On bawił się moimi uczuciami. Byłam dla Niego kolejną marionetką  przygodą w życiu..

selektywnie dodano: 21 października 2013

Wiedziałam, że to było za pięknie, by mogło być prawdziwe. Ja i On. Chyba sobie za dużo wyobrażałam. A On? On bawił się moimi uczuciami. Byłam dla Niego kolejną marionetką, przygodą w życiu..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć