|
Nasze rozmowy są takie patetyczne i nad wyraz oficjalne... Recytujemy przed sobą wierszyki o tematyce miłosnej, w sposób tak nieudolny, jakbyśmy występowali na akademii, w której każdy, obligatoryjnie musi coś powiedzieć. Obieramy nieprecyzyjną mimikę, nasze usta wyginają się w przedziwny grymas na wzór uśmiechu. Działamy mechanicznie: mechaniczne słowa, gesty, mechaniczne trzymanie się za ręce. Jednakże niekiedy geniusz naszego mechanicznego świata zawodzi - następuje awaria i nie możemy udawać. Skazani na szczerość oraz bycie sobą, łagodzimy gniew i dezorientację krzykiem. Potem nasze życie znów ulega konwencjonalizacji, znanemu schematowi, którego przecież.... Którego przecież nienawidzimy. / pstrokatawmilosci
|
|
|
Dawno mnie tu nie było. Jakieś tysiące radości, smutków, upadków i powstań temu.... Dzień dobry lato, dzień dobry wakacje, dzień dobry MOBLO. / pstrokatawmilosci
|
|
|
gaz z pepsi kiedyś znika. ulubione perfumy się kończą. najbliżsi odchodzą. a miłość umiera.
|
|
|
wiem, że jeden krok potrafi zrujnować życie,
jednym krokiem możesz wygrać i błyszczeć.
opowiem swoją historię - miałem mnóstwo potknięć,
ale nie chcę przejść życia jednym krokiem.
|
|
|
Wizyty u psychologa jarają mnie.
|
|
|
a jak mi kurwa złamiesz serce , to zostanę lesbijką , żeby pieprzyć twoją nową dziewczynę .
|
|
|
Kolejny dupek który mi tu wyjeżdża z tym swoim za.je.bistym " Kocham Cię " i myśli że się ku.rwa wzruszę..
|
|
|
Jesteś już mój, weź się w to wczuj ;*
upije Cie , a później wykorzystam . ;*
|
|
|
teraz nauczę Cię, jak za mną tęsknić.
|
|
|
Pomóż mi. Boję się, że spadnę w bezdenną otchłań nicości. /pstrokatawmilosci
|
|
|
Dość mam, choć konam z tęsknoty się nie poddam
|
|
|
|