 |
chciałbym zaprosić tu państwa.
Do Polski, gdzie pełno nienawiści i kłamstwa...
korupcji, chamstwa, przyzwyczajenia.
Ciekaw jestem jak żyć będą kolejne pokolenia. | GrubSon ft Metrowy - Aktywacja / bedziedobrze
|
|
 |
Postanowiono karać nas za wolność,
oto kolejna ułomność,
zostawcie nasz sort.
To jacy jesteśmy nazywacie zbrodnią,
odbierając nam godność
mamy tego dość! | GrubSon ft Metrowy - Aktywacja / bedziedobrze
|
|
 |
Mam do Ciebie sprawę
Stopiłem się prawie
Proszę włącz tu nawiew
Daj mi pooddychać
Ty i ja wiem
To nie sen na jawie
To spełnienie marzeń
Które chce przeżywać
Nie oddałbym tego
Za żadne skarby świata
To będzie we mnie do upadłego./ GrubSon - Pozytywka | bedziedobrze
|
|
 |
Bądź prawdziwy, doceń prostote, bo życie to nie fotel, na którym siedzisz z pilotem! /bedziedobrze
|
|
 |
każdy coś ode mnie chce i na coś liczy. Nikt nie spyta czego ja chce. | to.moje.kredki
|
|
 |
Bo dla ścisłości a wszyscy my jesteśmy ludzie prości,
Więc czemu patrzysz na mnie zły, pełen zazdrości szczerzysz swoje kły
A jesteś taki sam jak ja jestem taki sam jak Ty. | Mesajach - Ludzie prości / bedziedobrze
|
|
 |
Fałszywi przyjaciele zgasną jak knoty bo
Bo są w naszym życiu sprawy ważniejsze od pieniędzy i wazniejsze od sławy
Bo są w naszym życiu ludzie z których powinniśmy cieszyc sie w kazdej zycia sekundzie |Mesajach - Ludzie Prości / bedziedobrze
|
|
 |
,, Dzięki Ci Panie, za odpuszczanie grzechów, nic co ludzkie nie jest mi obce, mów mi człowieku!" | Sobota-Modlitwa / bedziedobrze
|
|
 |
"Nigdy nie skazuj kobiety na domysły. Nawet nie wyobrażasz sobie, jak "barwny" scenariusz potrafi napisać, niepewna Twych uczuć." |volatil
|
|
 |
Nie obchodzi mnie , że cierpienie uszlachetnia , a na błędach się uczymy . Niektóre dni chciałabym po prostu wymazać z mojej pamięci lub nigdy nie przeżyć/ patusiulek
|
|
 |
byłam ostatnio w 'naszym' miejscu, znowu. usiadłam na drzewie, lecz brakowało mi twoich kolan, bo na nich zwykle się opierałam. wyjęłam papierosa i zapaliłam, było tam tak pusto, bez Ciebie skarbie. dym delikatnie unosił się w powietrzu, idealną ciszę przerywały tylko łzy, które upadały na trawę wokół. nigdy nie przypuszczałam, że wrócę tam bez Ciebie, ale to jedyna szansa, aby przypomnieć sobie Ciebie dokładniej, ton twojego głosu, twój uśmiech, każdy twój gest, bo nawet i za tymi małymi tęsknię.
|
|
 |
oczywistym jest, że potrzebuję Cię tak, jak ogień tlenu, by płonąć...
|
|
|
|