 |
zamykam oczy - widzę Cię. otwieram je i rzeczywistość kopie mnie w dupę, zasypując wspomnieniami, tymi które już nie wrócą..
|
|
 |
życie bez Ciebie, to powolna, bolesna śmierć.
|
|
 |
tak się nie da, ja potrafię teraz tylko płakać, bo cała nadzieja odeszła, razem z tobą, tamtego wieczoru...
|
|
 |
bo życie to nie jest miejsce na szczęśliwe zakończenia.
|
|
 |
ja powiedziałam prawdę, ty nie zrobiłeś zupełnie nic, ciekawe czy los postawił już ostatnia kropkę w naszej historii...
|
|
 |
nic mnie już tu nie trzyma, prócz przyzwyczajeń.
|
|
 |
każdego coś rani, każdy ma przykre wspomnienia, odrzućmy je za nas niczym zgaszonego papierosa, żyjmy chwilą - zapalmy nowego.
|
|
 |
kiedyś przyjdzie taki dzień, obudzę się rano i będę żyć tak jakbyś nigdy nie istniał, wierzę w to..
|
|
 |
odrzucamy życie, zakochując się w tych 'nieodpowiednich' .
|
|
 |
szary świat, kiedyś wydawał się tak piękny, teraz chcę żeby ten czas wrócił.
|
|
 |
kto zadziera z moimi przyjaciółmi, zadziera ze mną. nie pozwolę skrzywdzić nikogo na kim mi zależy.. zapamiętaj to, suko.
|
|
|
|