głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blackinwhite

Pokaż mi źrenice  a powiem co masz we krwi. — ostr

melancolie dodano: 11 kwietnia 2014

Pokaż mi źrenice, a powiem co masz we krwi. — ostr

Ci których kocham nie chcą mnie znać  ci których znałem odeszli w niepamięć i nie przynosi ulgi ulubiony kawałek. — Diox

melancolie dodano: 11 kwietnia 2014

Ci których kocham nie chcą mnie znać, ci których znałem odeszli w niepamięć i nie przynosi ulgi ulubiony kawałek. — Diox

Dzwonią do mnie wszyscy  a ja tylko składam cyfry. Przypominam sobie pewien stary numer telefonu. Spokój. Oddech. Wpisuj. Oby się nie zmienił. Wpisuj. Sygnał  sygnał cała wieczność. Odbierz. Tętno  odbierz  prędko! Pamiętasz mnie ? Bo ja każdy detal. — Diset

melancolie dodano: 10 kwietnia 2014

Dzwonią do mnie wszyscy, a ja tylko składam cyfry. Przypominam sobie pewien stary numer telefonu. Spokój. Oddech. Wpisuj. Oby się nie zmienił. Wpisuj. Sygnał, sygnał cała wieczność. Odbierz. Tętno, odbierz, prędko! Pamiętasz mnie ? Bo ja każdy detal. — Diset

Pamiętasz mnie ? Bo ja każdy detal. Nie umiem żyć odkąd ciebie nie ma. Czuję tylko ból  na to nie m ale lekarstw. Potrzebuję morfiny  muszę mieć cię teraz. — Diset

melancolie dodano: 10 kwietnia 2014

Pamiętasz mnie ? Bo ja każdy detal. Nie umiem żyć odkąd ciebie nie ma. Czuję tylko ból, na to nie m ale lekarstw. Potrzebuję morfiny, muszę mieć cię teraz. — Diset

Ostatnie resztki świadomości przypominają o wyrządzonym bólu. Między kolejną dawką przychodzą wspomnienia  głos podpowiada wypowiedziane z twoich ust słowa. — melancolie

melancolie dodano: 9 kwietnia 2014

Ostatnie resztki świadomości przypominają o wyrządzonym bólu. Między kolejną dawką przychodzą wspomnienia, głos podpowiada wypowiedziane z twoich ust słowa. — melancolie

Żałuję  bardzo żałuję tego jaka jestem. Mam świadomość  że ludzie mnie wykorzystują  bo mam za miękkie serce  bo nie potrafię się postawić  bo nie lubię pyskować do innych  bo wolę się wycofać i przeżywać coś w samotności niż pokazać  to przed innymi  ale może tak się lepiej po prostu czuję? Nie lubię tłumów  nie lubię przepychanek i działania w ciągłym biegu. Bo zawsze to się źle kończy. Podejmuję decyzję na szybko i bez zastanowienia  a następnie żałuję błędów  które popełniam. Nie chcę tego robić  nie chcę taka być  ale nie da się mnie zmienić. Ja sama się nie zmienię. Urodziłam się z takim charakterem i tak go wykształciłam  że teraz ciężko jest coś zmienić. Ale wiem  że powinnam  bo jeśli tego nie zrobię na nowo pozwolę innym na to  aby weszli do mojego życia i zmarnowali je.

remember_ dodano: 8 kwietnia 2014

Żałuję, bardzo żałuję tego jaka jestem. Mam świadomość, że ludzie mnie wykorzystują, bo mam za miękkie serce, bo nie potrafię się postawić, bo nie lubię pyskować do innych, bo wolę się wycofać i przeżywać coś w samotności niż pokazać, to przed innymi, ale może tak się lepiej po prostu czuję? Nie lubię tłumów, nie lubię przepychanek i działania w ciągłym biegu. Bo zawsze to się źle kończy. Podejmuję decyzję na szybko i bez zastanowienia, a następnie żałuję błędów, które popełniam. Nie chcę tego robić, nie chcę taka być, ale nie da się mnie zmienić. Ja sama się nie zmienię. Urodziłam się z takim charakterem i tak go wykształciłam, że teraz ciężko jest coś zmienić. Ale wiem, że powinnam, bo jeśli tego nie zrobię na nowo pozwolę innym na to, aby weszli do mojego życia i zmarnowali je.

Żadnego grzechu nie żałuję  grzech to moje życie. — Bonson

melancolie dodano: 8 kwietnia 2014

Żadnego grzechu nie żałuję, grzech to moje życie. — Bonson

Sam nie wiem kim jestem w twoich oczach  może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach  ja znów  dziś nie zasnę. — ZdunO

melancolie dodano: 8 kwietnia 2014

Sam nie wiem kim jestem w twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach, ja znów, dziś nie zasnę. — ZdunO

Od dwóch miesięcy moje życie stało się smutne i bardziej puste. Nie ma w nim radości  która była przywoływana codziennymi gestami  niespodziankami. Coś się skończyło. Jakby czegoś zabrakło? Może chęci do walki? Albo coś poszło nie tak  ale tego nie zauważyłam i wciąż nie jestem w stanie tego dostrzec? Czuję niekiedy taka pustkę  która łączy się ze smutkiem. Mam wtedy niebywałą chęć krzyczeć na cały głos. Aczkolwiek wiem  że moje zachowanie wtedy nie byłoby mądre. To byłoby szaleństwo  do którego bym dopuściła  a na które nie mogę sobie pozwolić. I nie pozwolę sobie na to.. Już nigdy więcej nie dopuszczę do takich sytuacji  jak te wszystkie. Bo ludzie dostali ode mnie zawsze drugą szansę  ale mało kto ją był w stanie wykorzystać  więc dlaczego i tym razem mam im ją dawać? Nie czuję się specjalnie do tego zobowiązana dlatego wiem  że więcej nie popełnie tego błędu. Choć nie wiem  jak musiałabym cierpieć  to nie zrobię tego.

remember_ dodano: 8 kwietnia 2014

Od dwóch miesięcy moje życie stało się smutne i bardziej puste. Nie ma w nim radości, która była przywoływana codziennymi gestami, niespodziankami. Coś się skończyło. Jakby czegoś zabrakło? Może chęci do walki? Albo coś poszło nie tak, ale tego nie zauważyłam i wciąż nie jestem w stanie tego dostrzec? Czuję niekiedy taka pustkę, która łączy się ze smutkiem. Mam wtedy niebywałą chęć krzyczeć na cały głos. Aczkolwiek wiem, że moje zachowanie wtedy nie byłoby mądre. To byłoby szaleństwo, do którego bym dopuściła, a na które nie mogę sobie pozwolić. I nie pozwolę sobie na to.. Już nigdy więcej nie dopuszczę do takich sytuacji, jak te wszystkie. Bo ludzie dostali ode mnie zawsze drugą szansę, ale mało kto ją był w stanie wykorzystać, więc dlaczego i tym razem mam im ją dawać? Nie czuję się specjalnie do tego zobowiązana dlatego wiem, że więcej nie popełnie tego błędu. Choć nie wiem, jak musiałabym cierpieć, to nie zrobię tego.

Zapomnij o tamtej i prochach. — Bonson

melancolie dodano: 6 kwietnia 2014

Zapomnij o tamtej i prochach. — Bonson

Mogę zabić. Nie potrafię zdradzić. Nie realne go porwać. Nie wierzę  że kłamałeś. Nie umiałbyś tak zranić. Wódki w sklepie nie brakuje  kolejne plany na upojną nockę snuje. Woreczek pełen białego uśmiechu  a me myśli pełne grzechu. Mam w głowie myśli dziwne. Pewnie nie wierzyłeś  że tak mnie skrzywdziłeś. Skończyło się na planach  twoich banałach. Nie wiem czy na prawdę tego chciałeś  skoro  tak to odwołałeś. Prawdy powiedzieć nie umiałeś  może odwagi nie miałeś  może faktycznie tego chciałeś. — melancolie

melancolie dodano: 6 kwietnia 2014

Mogę zabić. Nie potrafię zdradzić. Nie realne go porwać. Nie wierzę, że kłamałeś. Nie umiałbyś tak zranić. Wódki w sklepie nie brakuje, kolejne plany na upojną nockę snuje. Woreczek pełen białego uśmiechu, a me myśli pełne grzechu. Mam w głowie myśli dziwne. Pewnie nie wierzyłeś, że tak mnie skrzywdziłeś. Skończyło się na planach, twoich banałach. Nie wiem czy na prawdę tego chciałeś, skoro tak to odwołałeś. Prawdy powiedzieć nie umiałeś, może odwagi nie miałeś, może faktycznie tego chciałeś. — melancolie

Na miano wariatki już dawno zasługuję  od dawna samobójstwo planuję. Nawet na ostatnią rozmowę z tobą nie zasługuję. Choć co weekend do ciebie podróżuje  plany snuję to nad ranem krwią pluję. Nie mam nic z rzeczywistością wspólnego  prócz bólu ogromnego. Szukam ukojenia w magicznych lekarstwach  lecz gorzej pogodzić się ze świadomością urojeń witanych o porankach. Pewnego dnia odlecę  ale wcześniej zbuduję nierealnych przeżyć fortecę. Gdybyś wiedział to co czuję  jak mi ciebie brakuje  lecz zapomniałam  że tylko nadzieje tym sobie dałam. Wiem  że byłam jedną z wielu  mój przyjacielu. Choć nawet nim nie jesteś  bo przyjaciel nie odchodzi w podzięce. Zapomniałam  przecież się nie znamy  a ja mam jedynie omamy. Miałeś radę  nie mogę cię przeżywać  muszę zacząć odżywać. — melancolie

melancolie dodano: 6 kwietnia 2014

Na miano wariatki już dawno zasługuję, od dawna samobójstwo planuję. Nawet na ostatnią rozmowę z tobą nie zasługuję. Choć co weekend do ciebie podróżuje, plany snuję to nad ranem krwią pluję. Nie mam nic z rzeczywistością wspólnego, prócz bólu ogromnego. Szukam ukojenia w magicznych lekarstwach, lecz gorzej pogodzić się ze świadomością urojeń witanych o porankach. Pewnego dnia odlecę, ale wcześniej zbuduję nierealnych przeżyć fortecę. Gdybyś wiedział to co czuję, jak mi ciebie brakuje, lecz zapomniałam, że tylko nadzieje tym sobie dałam. Wiem, że byłam jedną z wielu, mój przyjacielu. Choć nawet nim nie jesteś, bo przyjaciel nie odchodzi w podzięce. Zapomniałam, przecież się nie znamy, a ja mam jedynie omamy. Miałeś radę, nie mogę cię przeżywać, muszę zacząć odżywać. — melancolie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć