 |
i nie mów mi co dobre, gdy sam idziesz na dno..
|
|
 |
by patrzeć osobno a czuć to samo .
|
|
 |
nagle z ust wyrwało się ciche 'wyjebane mam.' tak właśnie smakowała wolność.
|
|
 |
ty mnie masz za boginie ja mam cię za gnojka .
|
|
 |
to koniec wiem, płynie mi łza kiedy obracasz to wszystko w żart, nikogo z nas nie stworzono by cierpieć tak.
|
|
 |
tylu rzeczy nie wiem na pewno, wątpię w coś nieustannie ale kiedy robi się ciemno wiem to na pewno - noc jest dla mnie!
|
|
 |
It’s like you’re screaming and no one can hear. You always feel ashamed that someone could be that important that without them you feel like nothing. No one will ever understand how much it hurts. You feel hopeless, but nothing can save you. And when it’s over, then it’s gone. You almost wish that you could have all that bad stuff back so that you can have the good
|
|
 |
"Mimo mocy rozumu, nie umiemy wciąż pokonać strachu
przed samotnością"
|
|
 |
Znajdź kogoś, z kim będziesz mógł śmiać się ze wszystkiego, a reszta jakoś się ułoży.
|
|
 |
Może zadzwoniłbym do ciebie z budki
Mówiąc, że zależy mi na tobie i jestem smutny
I mam w bagażniku kierowcę taksówki
Którą porwałem razem z nim i stoję na dole z flaszką wódki
Wziąłbym łyka i o nic nie pytał
Pocałowałbym cię w usta by poczuć smak życia
Odwrócił się przyłożył sobie lufę do skroni
Gdyby miało nie być jutra tak właśnie bym zrobił
I jeszcze wcześniej pobrałbym kredyt z banku
I przegrał na wyścigach konnych resztę hajsu
I do jutra byłbym martwy, kurwa przyrzekam
Chyba to zrobię bo jutro nic mnie nie czeka
|
|
 |
choć czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo.
|
|
 |
Niereformowalna, zmienna, niestabilna
W nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna
Momentalna przemiana totalna, w chwilę inna
chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna
|
|
|
|