| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Za mężczyznami i autobusami się ”
nie biega, będzie następny. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Potknęłam się o kamyk i upadłam z płaczem. 
- Nie płacz. Kolana są całe, a spodnie się zaceruje. 
- Wiem. – odpowiedziałam tak, z myślą, że płaczę przez ból wywołany upadkiem, ale potem uświadomiłam sobie, że to był ”
tylko pretekst, by się popłakać |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jeszcze nie raz spieprzymy to na |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Wiesz co najbardziej boli przy złamanym sercu? To, że nie pamiętasz jak się czułeś wcześniej. Spróbuj zatrzymać to uczucie, ponieważ, jeśli odejdzie - nigdy go nie odzyskasz. 
- Co się wtedy dzieje?
- Wtedy stawiasz krzyżyk na cały świat i ”
wszystko na nim. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiesz co ? jestem szczęśliwa, mimo tego co jest , bo mam zajebiste wspomnienia . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ty udajesz że nie widzisz , ja ”
udaję że nie czuję. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Co się polepszy, to się popieprzy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ale jakoś sobie poradzę, zawsze sobie radzę. A że wychodzi z tego ”
chuj, to już inna sprawa. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Teoretycznie miała na niego wyjebane,ale praktycznie to przegryzała ”
wargi,gdy ktoś wypowiadał Jego imię |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli tak ma być, pozwól mi przyzwyczaić się do Twojej ”
nieobecności. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy o Tobie myślę mimowalnie uśmiecham się jak idiotka,
kiedy rozmawiam z Tobą przez telefon powstrzymuje się od błagania, żebyś do mnie nie przyjechał,
kiedy Cię widzę z daleka mam ochotę krzyczeć żebyś szedł do mnie szybciej bo nie jesteś wystarczająco blisko jeśli nie czuję bicia Twojego serca,
kiedy jesteś obok patrzę na Ciebie i myślę, ile sprośnych rzeczy moglibyśmy robić, gdyby nie krępowały nas ubrania, a obok nas nie było tylu ludzi,
kiedy mnie tulisz żałuję, że nie jestem ośmiornicą i nie mam więcej kończyn, które mogłabym w Ciebie wtulić,
gdy leżymy obok siebie nago mam ochotę całować każdy milimetr Twojego ciała i mówić Ci, jak bardzo bym chciała, żeby czas nie leciał tak szybko,
kiedy się rozstajemy zastanawiam się, jakim cudem 10 godzin zdążyło się zmieścić w tych zaledwie kilunastu minutach, których upływu byłam świadoma |  |  |  |