 |
Siemasz, cześć i czołem syn nadziei po raz n-ty Na bok sentymenty, być sobą, jebać trendy
|
|
 |
Lepiej jest na chwilę zgubić drogę w biegu niż wciąż stać
|
|
 |
dbasz tylko o siebie - to kiedyś się przejedziesz,
zaliczysz glebę i nikt ci nie pomoże,
myślisz, że już gorzej byc nie może, a może...
|
|
 |
Pan poznaje panią. Pani poznaje pana. Głupieją... I żyją głupio i szczęśliwie.
|
|
 |
I gdy wpatrywałeś mi się tak głęboko w oczy poczułam, że mam to, o czym marzyłam od dziecka.
|
|
 |
kolejne jutra mnożą tęsknoty.
|
|
 |
bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. a potem pyk. i ich nie ma.
|
|
 |
A jeśli mówisz o mnie źle, to pewny bądź że cię pierdolę .
|
|
 |
znam takie jak one, za szluga oddały cnotę znam takie co lubią się rżnąć, wiedzą jak kusić mają wszystko czego dusza zapragnie, prócz duszy nagapiłem się dość na takie, kurwa zimne suki by za każdym razem omijać je szerokim łukiem.
|
|
 |
I gdy wpatrywałeś mi się tak głęboko w oczy poczułam, że mam to, o czym marzyłam od dziecka.
|
|
 |
Znajdę cię niedługo chociaż nie znalazłem jeszcze Nie ma ciebie przy mnie, ale wiem, że gdzieś tam jesteś Nie ma ciebie przy mnie, nie jest mi najlepiej Ale wiem, że ty czekasz na mnie, a ja na ciebie.
|
|
 |
kusisz mnie wzrokiem ewidentnie. wiesz, że nie przejdę obojętnie.
|
|
|
|