 |
A. spotkania z nim są genialne, mnóstwo śmiechu, czułości, czuje się przy nim taka bezpieczna. wracam do domu i to wszystko jest dziwne. dziwnie się z nim pisze smsy, rozmawia na gadu. jest chorobliwie zazdrosny, nawet o moje przyjaciółki, a przecież ja nie mogę mieć faceta, który jest wiecznie o każdego z mojego otoczenia zazdrosny. przy moim facecie muszę czuć się swobodnie, a nie jak więzień. z jednej strony chcę z nim być, pomijając przeogromną tęsknotę za D, zaś z drugiej strony chyba już wolę być sama. nie ogarniam swojego toku rozumowania. // n_e
|
|
 |
Napisz do niej na święta. Nie ważne czy Cię wcześniej olała, czy to Ty ją, zrób to. Nie dla niej, tylko dla siebie. Spróbuj, jeśli Wam się uda to może to być najlepszy, nowy rok w Waszym życiu. A jeśli nie, to powiesz trudno i będziesz pewny, że Ona nie jest warta twojego zachodu. Ale chociaż SPRÓBUJ!
|
|
 |
a) 'czekaj na D, on wróci.' b) 'zwiąż się z A' c) 'zrób pierwszy krok do B.' bądź tu mądry i wybierz to co najodpowiedniejsze! // n_e
|
|
 |
Przegryzła wargę słysząc przypadkowo kolejną rozmowę na Jego temat.Stała zmieszana w zatłoczonym autobusie marząc tylko o tym,aby stad wyjść i uciec gdzieś daleko.Ledwo hamowała łzy słysząc o nowej dziewczynie swojego byłego chłopaka-Ja też skrzywdzi-usłyszała piszczący głos młodszej dziewczyny.Nie mogła powstrzymać łez,które płynęły strumieniem po jej policzkach.Z kieszeniu kurtki wyjęła mp4 wkładając słuchawki do uszu.Nastawiła głośną muzykę,by zagłuszyć swe myśli i ich rozmowy.Gdyby tylko nie miała na głowie kaptura rozpoznałyby ją.Ze to ta dziewczyna 2 lata temu miała wypadek z tym chłopakiem,że to ona uratowała mu życie,że to ona kochała go z całego serca i że to właśnie ona żałowała dnia,w którym Go poznała.Bo to ją skrzywdził,oszukał,zdradził i naraził jej życie.Gdy autobus zatrzymał sie na jednym z przystanków wybiegła z niego nie rozglądając się na ulicę-Aaaa-krzyknęła czując ból w klatce piersiowej.Czuła jak powieki się jej zamykają i ból po chwili mijał.Odeszła...|| pozorna
|
|
 |
|
dla mężczyzn koniec miłości, to koniec miłości. a dla nas kobiet, to zazwyczaj koniec życia.
|
|
 |
Blondyn jest cichy, gorący urazi czasem niechcący,
Brunet czasem zasmuci, pokocha a później porzuci.
Szatyn z wąsami, brodą cieszy się swą urodą.
Wniosek wiec wynika z tego, że jak kochać to łysego.
|
|
 |
Gdy wrócisz, uwierzę, że Ty kochasz mnie,
I pójdę za Tobą na dobre i złe.
Dwie drogi, dwa światy połączy wtedy czas,
A szczęście już nigdy nie przejdzie obok nas!
|
|
 |
Byłeś dla mnie kimś zwyczajnym
byłeś dla mnie chłopcem fajnym
byłeś kimś, kogo nie znałam
byłeś... więc cię pokochałam
w moim sercu się ukryłeś
zawsze jesteś, będziesz, byłeś.
|
|
 |
nie ma to jak spędzić zajebistą nockę na ostrym w otoczeniu białych fartuchów .. :/ // n_e
|
|
 |
A przy nim ? Mogę pluć , pić , bluźnić , chodzić w dresach , palić , idąc przez miasto śpiewać swoje ulubione bity mimo , że bozia mnie zajebistymi strunami głosowymi nie obdarzyła , drzeć ryja na wszystkich wkoło , ale mogę być i czuła , kochana , miła . Po prostu mogę być sobą . // slonbogiem
|
|
|
|