 |
|
czasami wieczorami siadam i piszę do Ciebie sms-y. I marzę żeby je kiedyś wysłać...
|
|
 |
|
jest w Tobie coś tak cholernie wyjątkowego
|
|
 |
|
wstaję z uśmiechem, kładę się spać zaczarowana.
|
|
 |
|
Te wspomnienia, które zjadają nas od środka
i duma, która nie pozwala na nic...
|
|
 |
|
niedługo powiedzą mi " szczęśliwego, nowego roku" pewnie rozpłaczę się przed północą, pewnie pocałuję na 12 kogoś, za pewne wyświetlacz telefonu nie zgaśnie ani na minutę. zasnę około 3 z myślą, że jestem zaprawdę naiwna i głupia...
|
|
 |
|
(...) zalej mi kawę i zasyp dwoma łyżeczkami cukru, odrobinę śmietanki także tam wlej, mam nadzieje, że nazbyt nie grymaszę, bo nie lubię grymasić. za to lubię rysować, śpiewać pod prysznicem i pisać po czyichś plecach wiersze nocą...
|
|
 |
|
moje życie nie ma nic wspólnego ze mną. to odrębna sfera.
|
|
 |
|
drążą mi wargi z zimna i papieros dziwnie mocny gdy księżyc okrywa płaszczem biało-żółtego blasku...
|
|
 |
|
Już dla mnie nie istniejesz i wierzę, że okłamuję samej siebie.
|
|
 |
|
TO BOLI, KIEDYŚ BLISKO TERAZ SOBIE OBCY LUDZIE I TRUDNO... TAK MIAŁO BYĆ.
|
|
 |
|
zatańcz ze mną jeszcze raz... :)
|
|
 |
|
to kolejny świt i nowy cel
|
|
|
|