 |
|
Im bardziej się starasz , tym bardziej Nie Wychodzi !
|
|
 |
|
Kocham cię, czy tego chcesz, czy nie. Czy ja tego chcę, czy nie. To jest jak choroba. Jak niemoc, która odbiera mi możność wolnego wyboru, która topi mnie w otchłani. Zabłądziłam w tobie, nigdy już się nie odnajdę, nie odnajdę siebie takiej, jaką byłam.
|
|
 |
|
Nie mogę ci obiecać, że rozwiążę wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że nie zostawię Cię z nimi samego.
|
|
 |
|
` czasami płaczemy z bezsilności , a czasami dlatego , że po raz kolejny popełniamy ten sam błąd
|
|
 |
|
.` kupuję już czternastego tymbarka, oczekując, że na kapslu będzie widniał napis: 'On Cię kocha'.
|
|
 |
|
Nadal nie potrafiła usunąć Jego starych smsów, jakby bała się, że już na zawsze odejdzie z Jej życia.
|
|
 |
|
Możesz spotkać ludzi lepszych ode mnie, dużo ładniejszych niż ja, ale jest jedna rzecz, którą chcę Ci powiedzieć. Zawsze będę dla Ciebie, kiedy oni Cię zostawią.
|
|
 |
|
Gdy straciłam z Tobą kontakt próbowałam żyć normalnie, próbowałam uśmiechać się mimo pustki jaka została po Tobie. Teraz gdy patrzę wstecz zdarzy mi się uronić kilka łez, ale to tylko tęsknota. Tylko wspomnienie za tym co było, nic więcej.
|
|
 |
|
Mogę przemilczeć, przeczekać, przeżyć, wybaczyć, ale nigdy tego nie zapomnę.
|
|
 |
|
Są rzeczy, po których człowiek się już nigdy nie podnosi. Są historie, po których zmieniamy sie bezpowrotnie, a o tym czy, kiedy i jak one się nam przydarzą, rozstrzyga zazwyczaj ślepy zbieg okoliczności. Prawie każdy z nas jest w jakiś sposób szalony.
|
|
 |
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.
|
|
 |
|
Przypadek sprawił, że się poznali, a teraz ona nazywa go swoim szczęściem.
|
|
|
|