 |
|
Wiesz, wydaje mi się, że zabrakło nam sił by walczyć. Mieliśmy miłość i siebie, i to by wystarczyło. Pozwoliliśmy odebrać sobie to wszystko, tak z dnia na dzień, stracić coś, co dawało szczęście. Zależało nam, ale co z tego, jeśli żadne z nas nie wyciągnęło ręki, by schwytać to, co upadało. Nasze uczucie rozbiło się na kawałki niemożliwe do sklejenia, a każde z nas poszło w swoją stronę. Przegraliśmy i nie wzięliśmy udziału po raz kolejny. Byliśmy zbyt słabi, by wygrać wojnę o naszą własność, o szczęście, o miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Chyba jest mi przykro. I chyba nie chcę się zastanawiać czemu tak się stało. Już nie. Nie o 2:55. O tej godzinie powinno się spać. Tylko czemu tym przypadku od 'powinno się' do 'śpię' jest taka długa droga?
|
|
 |
|
Jeśli wiesz jak się teraz czuję, to powiedz. Chętnie się dowiem.
|
|
 |
|
Do swoich błędów też trzeba umieć się przyznawać.
|
|
 |
|
Czasem wypadałoby nie szukać wymówek tylko po prostu przeprosić.
|
|
 |
|
Manipulacja - forma zamierzonego i intencjonalnego wywierania wpływu na osobę lub grupę w taki sposób, by nieświadomie i z własnej woli realizowała działania zaspokajające potrzeby manipulatora. [Wikipedia]
|
|
 |
|
I nie żeby coś mnie zabolało. O tutaj.
|
|
 |
|
i wierzę że pewnego dnia spotkam Cię znów. / i.need.you
|
|
 |
|
kocham osoby nie warte kochania. / i.need.you
|
|
 |
|
a dziś niebo płacze razem ze mną.
|
|
 |
|
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny.. zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
|
|
 |
|
Przychodzi pijany, rzuca telefonem, wrzeszczy, że powinnam zawsze od niego odbierać, wypomina mi każdy wieczór, który spędziłam z przyjaciółką zamiast z nim, krzyczy, że nie chce tak żyć, że nie chce mnie, ani nas, odpycha mnie od siebie i mówi jak bardzo mnie nienawidzi. Widzę w jego oczach łzy, podchodzę wolnym krokiem i przytulam mocno do siebie. Czuję jego oddech, a po chwili słyszę, jak szepcze mi do ucha, że mnie kocha i nigdy mnie nie chce stracić. Chora miłość, coś, co niszczy nas obojga, ale nie odejdziemy, bo jesteśmy sobie potrzebni jak powietrze.
|
|
|
|