głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika black_mamba

Małe porażki dają nam wielki powód do bólu  a nie potrafimy nawet posłuchać rozumu.

dudaa dodano: 22 marca 2011

Małe porażki dają nam wielki powód do bólu, a nie potrafimy nawet posłuchać rozumu.

nie ważne  jak zła na niego jesteś. Kiedy on płacze  ty też czujesz jego ból i masz ochotę płakać razem z nim. Kiedy patrzysz w jego oczy  wiesz  że nie ma nikogo  komu mogłabyś bardziej zaufać. To właśnie to oznacza  że jesteście przyjaciólmi.

dudaa dodano: 22 marca 2011

nie ważne, jak zła na niego jesteś. Kiedy on płacze, ty też czujesz jego ból i masz ochotę płakać razem z nim. Kiedy patrzysz w jego oczy, wiesz, że nie ma nikogo, komu mogłabyś bardziej zaufać. To właśnie to oznacza, że jesteście przyjaciólmi.

Zawsze trzeba wiedzieć  kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne  tracimy radość i sens tego  co przed nami.

dudaa dodano: 22 marca 2011

Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego, co przed nami.

Ta świadomość  że teraz inna dziewczyna wplata palce w Twoje blond włosy rozpierdala mnie na cząstki elementarne .

dudaa dodano: 22 marca 2011

Ta świadomość, że teraz inna dziewczyna wplata palce w Twoje blond włosy rozpierdala mnie na cząstki elementarne .

idę korytarzem. przede mną te suki  których nienawidzę. Kilka z nich wiem  że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały  że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować  kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wyminęłam  rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu.

dudaa dodano: 22 marca 2011

idę korytarzem. przede mną te suki, których nienawidzę. Kilka z nich wiem, że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały, że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować, kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wyminęłam, rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu.

niby koleżka niby przyjaciel  a tak naprawdę śmieć zwany farmazioniarzem.

dudaa dodano: 22 marca 2011

niby koleżka niby przyjaciel, a tak naprawdę śmieć zwany farmazioniarzem.

Przypominam sobie  jak maszerowaliśmy po korytarzach tak zajebiście pewni siebie  kuloodporni.

dudaa dodano: 22 marca 2011

Przypominam sobie, jak maszerowaliśmy po korytarzach tak zajebiście pewni siebie, kuloodporni.

Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan  co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się  że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi  kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali  że bycie razem jest ich przeznaczeniem.

dudaa dodano: 22 marca 2011

Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem.

przeproś kurwa. jak rozjebaleś wszystko  to napraw.

dudaa dodano: 22 marca 2011

przeproś kurwa. jak rozjebaleś wszystko, to napraw.

bezczelna  pewna siebie dama z pełną kulturą

dudaa dodano: 22 marca 2011

bezczelna, pewna siebie dama z pełną kulturą

moje. teksty dudaa dodał komentarz: moje. do wpisu 22 marca 2011
Podniósł wzrok i patrząc mi prosto w oczy zapytał  bawiąc się kosmykiem moich kruczo czarnych włosów. 'a teraz byś mi uwierzyła?'. I z powrotem Jego wzrok powędrował na chodnik. Staliśmy długo  tak w milczeniu  bo nie byłam w stanie wykrztusić z siebie ani słowa. Zniecierpliwiony  przytulił mnie mocno do siebie  po czym widząc  że waham się z decyzją  gwałtownie chwycił mnie na ręce  podniósł i zaczął kręcić dookoła. 'co ty robisz? zwariowałeś!?' krzyknęłam  obejmując rękami mocno Jego szyję. Trzymał mnie w swoich silnych ramionach. Dobiegliśmy tak do parku. Postawił mnie na jednej z ławek  kazał zamknąć oczy  nie podglądać i chwilę na Niego zaczekać. Zrobiłam jak kazał. Po chwili na chodniku zauważyłam wielkie  narysowane serce  a pośrodku napis  'UWIERZ.' Zeskoczyłam i pocałowałam Go w policzek  a On obejmując mnie w tali  wyszeptał zadowolony  'mam to traktować jako odpowiedź  tak' i odwzajemnił pocałunek. Czułam jak serce niemalże wyskakuje mi z tej radości.  imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 21 marca 2011

Podniósł wzrok i patrząc mi prosto w oczy zapytał, bawiąc się kosmykiem moich kruczo-czarnych włosów. 'a teraz byś mi uwierzyła?'. I z powrotem Jego wzrok powędrował na chodnik. Staliśmy długo, tak w milczeniu, bo nie byłam w stanie wykrztusić z siebie ani słowa. Zniecierpliwiony, przytulił mnie mocno do siebie, po czym widząc, że waham się z decyzją, gwałtownie chwycił mnie na ręce, podniósł i zaczął kręcić dookoła. 'co ty robisz? zwariowałeś!?' krzyknęłam, obejmując rękami mocno Jego szyję. Trzymał mnie w swoich silnych ramionach. Dobiegliśmy tak do parku. Postawił mnie na jednej z ławek, kazał zamknąć oczy, nie podglądać i chwilę na Niego zaczekać. Zrobiłam jak kazał. Po chwili na chodniku zauważyłam wielkie, narysowane serce, a pośrodku napis; 'UWIERZ.' Zeskoczyłam i pocałowałam Go w policzek, a On obejmując mnie w tali, wyszeptał zadowolony; 'mam to traktować jako odpowiedź ;tak' i odwzajemnił pocałunek. Czułam jak serce niemalże wyskakuje mi z tej radości. |imagine.me.and.you|

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć