 |
Ulice były pełne obcych twarzy , wszystkie mówiły mi że mężczyzna którego kochałam zniknął. Ogień i popiół nie spotkają się nigdy , tak jak dzień wczorajszy nie spotka się z dzisiejszym / takie tam z książki
|
|
 |
Byliśmy młodzi,głupi i byliśmy z sobą nie będąc razem.Połączył nas szybki seks,kilka urwanych filmów i parę mocniejszych wrażeń.I gdzieś tam pomiędzy blantem spalanym na klatce schodowej o czwartej nad ranem,a butelką taniego wina obalaną w nocy w piwnicy chyba go pokochałam.I chyba tęskniłam gdy znikał z kumplami na kilka dni bez słowa,a on chyba się wkurwiał gdy kompletnie naćpana przychodziłam na nasze spotkania.I tak często pilnował mnie gdy odpływałam a ja nie raz brałam go za szmaty gdy zaczynał świrować.Kłóciliśmy się jak pies z kotem , bywało że dostawał ode mnie w mordę a później sypaliśmy sobie kreski na zgodę.I znowu był sex , znów melanż i znów zdemolowany lokal.Wódka,kwas,prochy,komisariaty,nie jedna sala rozpraw.I byliśmy od siebie uzależnieni,i było nam razem naprawdę dobrze choć może to rzeczywiście było toksyczne ,może to rzeczywiście było chore ale paradoksalnie było też prawdziwe , jak nic nigdy wcześniej i mało co później , rozumiesz koleś ?./ nacpanaaa
|
|
 |
Czas leczy rany mówią gówno prawda
do dziś czuje ból którego nie chciałbyś zaznać
|
|
 |
Lecz mam tą wiarę w ludzi, pewnie złudną
że zmienią się tu dziś, choć wiem, że będzie trudno
zmienić wady na zalety by żyć,
razem dalibyśmy radę żyć inaczej niż dziś
|
|
 |
idę po sukces z powodzeniem, bo ze mną byłaś!
|
|
 |
chciałbym powiedzieć mamie, że kocham Ją najmocniej
ale znasz te akcje, pierdolona niedojrzałość
kiedyś przed nią stanę i powiem - Kocham Cię Mamo!
|
|
 |
To tylko Ty i tylko ja
może czasem bywam zły, ale tak już mam..
|
|
 |
Mam jedno marzenie - dodać tu trochę ciepła,
na pewno to zmienię, droga jeszcze daleka
chodź ze mną ku słońcu, do nieba pofrunę
by zdobyć rzecz bezcenną w końcu - szacunek
|
|
 |
gdybym go skrzywidzila tak jak on mnie nie darowała bym sobie, gdybym zniszczyła coś tak trwałego nie darowała bym sobie
|
|
|
|