głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika black_dark

Najpierw śpieszy nam się do dorosłości. Mamy po piętnaście lat i chcemy wreszcie odpowiadać za siebie. Myślimy  że życie jest takie łatwe  a my ze wszystkim świetnie damy sobie radę. Złościmy się na rodziców  buntujemy się  udajemy dorosłych. Pijemy piwa na ławce za blokiem  próbujemy pierwszych papierosów  a nawet i seksu. Później w końcu przychodzi upragniona dorosłość  ale niemalże zaskakuje nas  że to już ta chwila. My jednak wcale nie jesteśmy gotowi  bo tak naprawdę dobrze było być dzieckiem  nie mieć żadnych problemów i większych obowiązków. Chcemy wrócić do lat kiedy za wszystko odpowiadali nasi rodzice  a naszym największym zmartwieniem było chodzenie do nudnej szkoły. Jednak te chwile już nie wrócą  teraz musimy stawić czoła wszystkim trudnościom  które stawia przed nami życie. Musimy wykazać się dużą siłą i determinacją i teraz już wiemy  że będąc dzieckiem trzeba było doceniać to  co się miało  a nie ciągle narzekać.    napisana

napisana dodano: 13 października 2013

Najpierw śpieszy nam się do dorosłości. Mamy po piętnaście lat i chcemy wreszcie odpowiadać za siebie. Myślimy, że życie jest takie łatwe, a my ze wszystkim świetnie damy sobie radę. Złościmy się na rodziców, buntujemy się, udajemy dorosłych. Pijemy piwa na ławce za blokiem, próbujemy pierwszych papierosów, a nawet i seksu. Później w końcu przychodzi upragniona dorosłość, ale niemalże zaskakuje nas, że to już ta chwila. My jednak wcale nie jesteśmy gotowi, bo tak naprawdę dobrze było być dzieckiem, nie mieć żadnych problemów i większych obowiązków. Chcemy wrócić do lat kiedy za wszystko odpowiadali nasi rodzice, a naszym największym zmartwieniem było chodzenie do nudnej szkoły. Jednak te chwile już nie wrócą, teraz musimy stawić czoła wszystkim trudnościom, które stawia przed nami życie. Musimy wykazać się dużą siłą i determinacją i teraz już wiemy, że będąc dzieckiem trzeba było doceniać to, co się miało, a nie ciągle narzekać. / napisana

Miłość jest jak ta­ma. Jeśli poz­wo­lisz  aby przez szcze­linę sączyła się strużka wo­dy  to w końcu roz­sadza ona mu­ry i nad­chodzi ta­ka chwi­la  w której nie zdołasz opa­nować żywiołu. A kiedy mu­ry runą  miłość zawład­nie wszys­tkim. I nie ma wte­dy sen­su zas­ta­nawiać się  co jest możli­we  a co nie  i czy zdołamy zat­rzy­mać przy so­bie ukochaną osobę   kochać to ut­ra­cić pa­nowa­nie nad sobą.    Paulo Coelho

napisana dodano: 13 października 2013

Miłość jest jak ta­ma. Jeśli poz­wo­lisz, aby przez szcze­linę sączyła się strużka wo­dy, to w końcu roz­sadza ona mu­ry i nad­chodzi ta­ka chwi­la, w której nie zdołasz opa­nować żywiołu. A kiedy mu­ry runą, miłość zawład­nie wszys­tkim. I nie ma wte­dy sen­su zas­ta­nawiać się, co jest możli­we, a co nie, i czy zdołamy zat­rzy­mać przy so­bie ukochaną osobę - kochać to ut­ra­cić pa­nowa­nie nad sobą. / Paulo Coelho

Pewnie nawet nie pomyślałeś  że nie tak łatwo jest się pozbyć mnie z życia. Ja lubię wracać  lubię przypominać  lubię zaskakiwać. I będę to robić właśnie wtedy kiedy nie będziesz się tego spodziewał. Będę w Twoim życiu zawsze  nie odpuszczę sobie. A Ty? Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy  że jestem Ci potrzebna  ale wreszcie zrozumiesz i docenisz wszystkie moje starania i to czekanie  które sprawiało  że stałam w bezruchu.    napisana

napisana dodano: 12 października 2013

Pewnie nawet nie pomyślałeś, że nie tak łatwo jest się pozbyć mnie z życia. Ja lubię wracać, lubię przypominać, lubię zaskakiwać. I będę to robić właśnie wtedy kiedy nie będziesz się tego spodziewał. Będę w Twoim życiu zawsze, nie odpuszczę sobie. A Ty? Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy, że jestem Ci potrzebna, ale wreszcie zrozumiesz i docenisz wszystkie moje starania i to czekanie, które sprawiało, że stałam w bezruchu. / napisana

Potrafimy się kochać  nie potrafimy stworzyć związku. esperer

esperer dodano: 12 października 2013

Potrafimy się kochać, nie potrafimy stworzyć związku./esperer

Powiedz mi moje serduszko  dlaczego Ty go kochasz? W czym on jest lepszy od innych? Przecież on tak mocno Cię zranił  zadał tyle bólu  pozostawił tak wiele zadrapań. Przecież on dał tyle cierpienia  nie potrafił nas pokochać  a Ty? Boże. Serduszko powiedz  dlaczego jesteś ciągle mu wierne? Może lepiej zapomnieć  odpuścić  zrobić miejsce dla kogoś innego? Proszę Cie powiedz  dlaczego chociaż raz nie możesz pokochać kogoś kto na to zasługuje? Serduszko moje  nie możesz być takie naiwne. Dajmy wreszcie spokój  przestań bić dla niego. Znajdźmy lepszy sens życia.    napisana

napisana dodano: 11 października 2013

Powiedz mi moje serduszko, dlaczego Ty go kochasz? W czym on jest lepszy od innych? Przecież on tak mocno Cię zranił, zadał tyle bólu, pozostawił tak wiele zadrapań. Przecież on dał tyle cierpienia, nie potrafił nas pokochać, a Ty? Boże. Serduszko powiedz, dlaczego jesteś ciągle mu wierne? Może lepiej zapomnieć, odpuścić, zrobić miejsce dla kogoś innego? Proszę Cie powiedz, dlaczego chociaż raz nie możesz pokochać kogoś kto na to zasługuje? Serduszko moje, nie możesz być takie naiwne. Dajmy wreszcie spokój, przestań bić dla niego. Znajdźmy lepszy sens życia. / napisana

nie zniosę już tego.to nie dla mnie myślałam że lubię takie życie bo czułam się tak cholernie dobrze  ale zaczęło się psuć kurwa o czym ja mówię  od zawsze się psuło a właściwie od zawsze byliśmy popsuci i przez to popsuła się też nasza relacja.kurwa mać tyle wylanych łez i godzin z pustym wzrokiem wbitym w znajomą ścianę.tyle tego wszystkiego że aż miesza się w głowie i nie da się zapamiętać  jointy wypady za miasto  wagary w łóżku dziki seks na stacji benzynowej  setki przeglądanych filmów  miliony KOCHAM CIĘ wyrażanych wzrokiem  te ramiona  które dawały takie bezpieczeństwo że kurwa już w żadnych innych nie będę czuła się lepiej. ale gdzie to wszystko się podziało?gdzie nasz sens i poranny uśmiech?Boże oddaj mi to wszystko i kurwa mać błagam wyzwól ze świadomości że nie ma już na tym parszywym świecie sytuacji  która mnie zaskoczy.Bo cholera jestem zdania że nie da się przebić bólu który już czułam.Chaos chaos setki niedomówień krzyków że czasu się nie cofnie. zabierz mnie stąd nerv

nervella dodano: 10 października 2013

nie zniosę już tego.to nie dla mnie,myślałam,że lubię takie życie,bo czułam się tak cholernie dobrze, ale zaczęło się psuć,kurwa o czym ja mówię, od zawsze się psuło,a właściwie od zawsze byliśmy popsuci i przez to popsuła się też nasza relacja.kurwa mać,tyle wylanych łez i godzin z pustym wzrokiem wbitym w znajomą ścianę.tyle tego wszystkiego,że aż miesza się w głowie i nie da się zapamiętać, jointy,wypady za miasto, wagary w łóżku,dziki seks na stacji benzynowej, setki przeglądanych filmów, miliony KOCHAM CIĘ wyrażanych wzrokiem, te ramiona, które dawały takie bezpieczeństwo,że kurwa już w żadnych innych nie będę czuła się lepiej. ale gdzie to wszystko się podziało?gdzie nasz sens i poranny uśmiech?Boże,oddaj mi to wszystko i kurwa mać błagam wyzwól ze świadomości,że nie ma już na tym parszywym świecie sytuacji, która mnie zaskoczy.Bo cholera jestem zdania,że nie da się przebić bólu,który już czułam.Chaos,chaos,setki niedomówień,krzyków,że czasu się nie cofnie. zabierz mnie stąd/nerv

4. przychodź do mnie do tego ponurego miejsca zwanego cmentarzem i mów wszystko co cię boli  co gryzie tak jakbym stał przed Tobą  patrz czasem na moje zdj i uśmiechaj się do niego  bo wiesz  że kocham ten uśmiech. Nie chcę zniknąć z Twojego życia  chcę abym w nim chwilami bywał. Kocham Cię  całuję  Twój na zawsze   Michał.

skejter dodano: 10 października 2013

4. przychodź do mnie do tego ponurego miejsca zwanego cmentarzem i mów wszystko co cię boli, co gryzie tak jakbym stał przed Tobą, patrz czasem na moje zdj i uśmiechaj się do niego, bo wiesz, że kocham ten uśmiech. Nie chcę zniknąć z Twojego życia, chcę abym w nim chwilami bywał. Kocham Cię, całuję, Twój na zawsze - Michał.

3. nie chcę muszę się usunąć  bo mnie już nie ma  nie istnieję. Nie możesz czekać na kogoś kto jest tylko w Twojej głowie  w Twoim sercu i w wspomnieniach. Wiem  że to będzie najtrudniejsza podróż w Twoim życiu  bo gdy leże obok Ciebie  zapłakanej  ściskającą z bólu poduszkę czuję tę ogromną miłość i cierpienie. Mimo wszystko proszę  abyś nie skreślała z góry wszystkich facetów przeze mnie. Któryś z nich da Ci to czego ja teraz nie mogę. Na koniec chciałem Cię przeprosić  że przegrałem tę walkę  że życie było silniejsze  że spadłem i Cię zostawiłem choć przysięgałem  że tak nie będzie. Płaczę razem z Tobą choć tu nie istnieją łzy  cierpię choć podobno nie powinienem nic czuć  kocham choć moje serce jest martwe  ale dla Ciebie zawsze żywe. Tak jak przysięgałem do śmierci będę Cię kochał i kocham mimo  że jestem już tylko zimnym ciałem. Ciałem  które jest zakopane gdzieś głęboko  które już odeszło. Pamiętaj  że zawsze będę przy Tobie  pamiętaj  błagam  że jestem i dbam  i przychodź

skejter dodano: 10 października 2013

3. nie chcę muszę się usunąć, bo mnie już nie ma, nie istnieję. Nie możesz czekać na kogoś kto jest tylko w Twojej głowie, w Twoim sercu i w wspomnieniach. Wiem, że to będzie najtrudniejsza podróż w Twoim życiu, bo gdy leże obok Ciebie, zapłakanej, ściskającą z bólu poduszkę czuję tę ogromną miłość i cierpienie. Mimo wszystko proszę, abyś nie skreślała z góry wszystkich facetów przeze mnie. Któryś z nich da Ci to czego ja teraz nie mogę. Na koniec chciałem Cię przeprosić, że przegrałem tę walkę, że życie było silniejsze, że spadłem i Cię zostawiłem choć przysięgałem, że tak nie będzie. Płaczę razem z Tobą choć tu nie istnieją łzy, cierpię choć podobno nie powinienem nic czuć, kocham choć moje serce jest martwe, ale dla Ciebie zawsze żywe. Tak jak przysięgałem do śmierci będę Cię kochał i kocham mimo, że jestem już tylko zimnym ciałem. Ciałem, które jest zakopane gdzieś głęboko, które już odeszło. Pamiętaj, że zawsze będę przy Tobie, pamiętaj, błagam, że jestem i dbam, i przychodź

2. ciemną noc nic Ci się nie stało. Przysięgałem  że zawsze będę Cię chronił i tak będzie nieważne gdzie jestem i gdzie będę. Chciałbym  abyś się nie poddawała nawet na chwilę  abyś choć z bólem to otwierała powieki i zdobywała krok po kroku ten świat tak jak to razem planowaliśmy. Abyś nie rezygnowała z marzeń  abyś robiła to o czym mi opowiadałaś na wieczornych spacerach. I chciałbym abyś nigdy mnie nie zapomniała  żebyś zawsze gdzieś tam głęboko w sercu miała malutkie miejsce dla mnie  abym żył w Twoim sercu. Chciałbym abyś pamiętała te parę naszych wyjątkowych chwil  czułych pocałunków  moją twarz i mój głos mówiący  że kocham. Ale nie chcę abyś zawsze była sama  abyś nie miała nikogo  bo zasługujesz na kogoś wyjątkowego  najlepszego. Kogoś kto zapewni Ci szczęście  kto da Ci bezpieczeństwo i bezwarunkową miłość. Zrobię wszystko  aby sprowadzić Ci kogoś takiego  kogoś kogo będę pewny  że Cię nie zrani  nie zabawi się Tobą  bo Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ja choć

skejter dodano: 10 października 2013

2. ciemną noc nic Ci się nie stało. Przysięgałem, że zawsze będę Cię chronił i tak będzie nieważne gdzie jestem i gdzie będę. Chciałbym, abyś się nie poddawała nawet na chwilę, abyś choć z bólem to otwierała powieki i zdobywała krok po kroku ten świat tak jak to razem planowaliśmy. Abyś nie rezygnowała z marzeń, abyś robiła to o czym mi opowiadałaś na wieczornych spacerach. I chciałbym abyś nigdy mnie nie zapomniała, żebyś zawsze gdzieś tam głęboko w sercu miała malutkie miejsce dla mnie, abym żył w Twoim sercu. Chciałbym abyś pamiętała te parę naszych wyjątkowych chwil, czułych pocałunków, moją twarz i mój głos mówiący, że kocham. Ale nie chcę abyś zawsze była sama, abyś nie miała nikogo, bo zasługujesz na kogoś wyjątkowego, najlepszego. Kogoś kto zapewni Ci szczęście, kto da Ci bezpieczeństwo i bezwarunkową miłość. Zrobię wszystko, aby sprowadzić Ci kogoś takiego, kogoś kogo będę pewny, że Cię nie zrani, nie zabawi się Tobą, bo Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ja choć

1. Cześć kochanie  piszę do Ciebie list  żeby Cię przeprosić i wytłumaczyć wszystko po kolei. Na początku chciałem Ci przypomnieć  że bardzo Cię kocham  że byłaś sensem mojego życia  że oddychałem i budziłem się dla Ciebie. Wiem  że Ty też mnie kochasz  że teraz strasznie cierpisz  że nie ma Cię obok  że te niszczące łzy wypływają strumieniami z Twoich oczu  a ból zżera Cię od środka. Wiem  że nic nie zagoi tej płonącej rany  że ona zawsze będzie. Przepraszam  że Cię przy mnie nie ma  tak bardzo chciałbym  lecz jestem tu uwięziony niczym niewolnik. Chciałbym Cię pocieszyć i rozbawić jak zawsze i z tą pewnością w głosie patrzeć Ci w oczy i mówić  że będę już zawsze. Kurwa  nie mogę. Wybacz mi  skarbie. Musisz być silna  silna jak nigdy dotąd. Wiem  że Cię to przerasta  ale jestem przy Tobie w pewnym sensie  obserwuję Twoje ruchy  Twoje gesty  czuwam gdy śpisz i łapę Cię gdy upadasz. Mam nadzieję  że czujesz moją obecność  mój prawie niewyczuwalny oddech na Twojej szyi gdy dbam aby w tą

skejter dodano: 10 października 2013

1. Cześć kochanie, piszę do Ciebie list, żeby Cię przeprosić i wytłumaczyć wszystko po kolei. Na początku chciałem Ci przypomnieć, że bardzo Cię kocham, że byłaś sensem mojego życia, że oddychałem i budziłem się dla Ciebie. Wiem, że Ty też mnie kochasz, że teraz strasznie cierpisz, że nie ma Cię obok, że te niszczące łzy wypływają strumieniami z Twoich oczu, a ból zżera Cię od środka. Wiem, że nic nie zagoi tej płonącej rany, że ona zawsze będzie. Przepraszam, że Cię przy mnie nie ma, tak bardzo chciałbym, lecz jestem tu uwięziony niczym niewolnik. Chciałbym Cię pocieszyć i rozbawić jak zawsze i z tą pewnością w głosie patrzeć Ci w oczy i mówić, że będę już zawsze. Kurwa, nie mogę. Wybacz mi, skarbie. Musisz być silna, silna jak nigdy dotąd. Wiem, że Cię to przerasta, ale jestem przy Tobie w pewnym sensie, obserwuję Twoje ruchy, Twoje gesty, czuwam gdy śpisz i łapę Cię gdy upadasz. Mam nadzieję, że czujesz moją obecność, mój prawie niewyczuwalny oddech na Twojej szyi gdy dbam aby w tą

Nie szanując samej siebie nie wymagaj szacunku od innych.    napisana

napisana dodano: 10 października 2013

Nie szanując samej siebie nie wymagaj szacunku od innych. / napisana

Stoję obok nich i żegnają się czule na pożegnanie. My też się tak kiedyś żegnaliśmy  a tylko Ty wiedziałeś  że robimy to po raz ostatni. Może tamci też już to wiedzą. Może on  może ona  jedna ze stron podjęła decyzję że kolejnego razu nie będzie. To są zawsze egoistyczne decyzje  nikt Cię   przecież nie pyta  hej  mogę złamać Ci serce? . esperer

esperer dodano: 10 października 2013

Stoję obok nich i żegnają się czule na pożegnanie. My też się tak kiedyś żegnaliśmy, a tylko Ty wiedziałeś, że robimy to po raz ostatni. Może tamci też już to wiedzą. Może on, może ona, jedna ze stron podjęła decyzję,że kolejnego razu nie będzie. To są zawsze egoistyczne decyzje, nikt Cię przecież nie pyta "hej, mogę złamać Ci serce?"./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć