głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika black1

mnie nie straszyli buką   gargamelem czy curellą de mon. mi mama mówiła   że jak nie będę jeść to się kiedyś zakocham.

diastema dodano: 9 sierpnia 2011

mnie nie straszyli buką , gargamelem czy curellą de mon. mi mama mówiła , że jak nie będę jeść to się kiedyś zakocham.

  Nie rozumiem. Dlaczego  gdy mówię  że Cię kocham  nie robi to na Tobie żadnego wrażenia?    A sądzisz  że prawdziwe są słowa prostytutki  która mówi dzisiejszemu klientowi  że go kocha?

zozolandia dodano: 8 sierpnia 2011

- Nie rozumiem. Dlaczego, gdy mówię, że Cię kocham, nie robi to na Tobie żadnego wrażenia? - A sądzisz, że prawdziwe są słowa prostytutki, która mówi dzisiejszemu klientowi, że go kocha?

 1 Wchodzi do pokoju  wie  że tu jestem. Siada obok na łóżku nic nie mówiąc. Nie zerkam na niego. Wiem  że jak tylko się poruszę zburzę ten dystans  który nas dzieli. Nie wiem  czy chcę go zniszczyć. Nie wiem już nic. Jestem wyprana z wszystkich uczuć. Chcę  po prostu żeby siedział  tu  obok  przy mnie jak najdłużej się da. Chcę czuć jego ciepło  już zawsze. A wiem  że tak być nie może. I to spostrzeżenie mnie wyniszcza. Rozdziera wszystkie wewnętrzne narządy na drobne kawałki.  I wybucham płaczem  który  tłumiłam w  sobie przez ten cały czas. A on mnie obejmuje. Mocno przyciska do siebie  jakby chciał nas ze sobą połączyć  fizycznie  na siłę  bo inaczej się już nie da. Płaczę teraz głośno w jego koszulkę. On głaszcze mnie po włosach  plecach.  Mówi  że będzie dobrze  że jeszcze się wszystko ułoży.

zozolandia dodano: 8 sierpnia 2011

[1]Wchodzi do pokoju, wie, że tu jestem. Siada obok na łóżku nic nie mówiąc. Nie zerkam na niego. Wiem, że jak tylko się poruszę zburzę ten dystans, który nas dzieli. Nie wiem, czy chcę go zniszczyć. Nie wiem już nic. Jestem wyprana z wszystkich uczuć. Chcę, po prostu żeby siedział, tu, obok, przy mnie jak najdłużej się da. Chcę czuć jego ciepło, już zawsze. A wiem, że tak być nie może. I to spostrzeżenie mnie wyniszcza. Rozdziera wszystkie wewnętrzne narządy na drobne kawałki. I wybucham płaczem, który tłumiłam w sobie przez ten cały czas. A on mnie obejmuje. Mocno przyciska do siebie, jakby chciał nas ze sobą połączyć, fizycznie, na siłę, bo inaczej się już nie da. Płaczę teraz głośno w jego koszulkę. On głaszcze mnie po włosach, plecach. Mówi, że będzie dobrze, że jeszcze się wszystko ułoży.

 2  Nie ufam już nikomu  zwłaszcza jemu. Na potwierdzenie swojej teorii  całuje mnie. Całuje mnie  by mnie pocieszyć. Całuje mnie  bym mu tym razem uwierzyła. Całuje mnie  tak zachłannie i namiętnie  jakby to miało być ostatnie spotkanie naszych ust. Wpadam w taką histerię  że wyrywam się z jego objęć  nie wiem już sama co robię. Tak bardzo pragnę znów być tylko jego   że  krzyczę  że go nienawidzę. Nienawidzę najbardziej na świecie. Podchodzi bliżej  odsuwam się  plecami dotykam szafy  opanowuję płacz i mówię  Wyjdź .  Zero reakcji. Krzyczę  WYNOŚ SIĘ STĄD. –Skoro takie jest Twoje ostatnie życzenie – Patrzy mi prosto w oczy  bezczelnie wzbudza we mnie te chore wyrzuty sumienia i wychodzi. Osuwam się na podłogę. Płaczę. Pozwalam łzą spływać po twarzy i skapywać na bluzkę  tak jak pozwoliłam mu  by mnie zostawił. Samą  na podłodze  z wykrwawionym sercem.

zozolandia dodano: 8 sierpnia 2011

[2] Nie ufam już nikomu, zwłaszcza jemu. Na potwierdzenie swojej teorii, całuje mnie. Całuje mnie, by mnie pocieszyć. Całuje mnie, bym mu tym razem uwierzyła. Całuje mnie, tak zachłannie i namiętnie, jakby to miało być ostatnie spotkanie naszych ust. Wpadam w taką histerię, że wyrywam się z jego objęć, nie wiem już sama co robię. Tak bardzo pragnę znów być tylko jego , że krzyczę, że go nienawidzę. Nienawidzę najbardziej na świecie. Podchodzi bliżej, odsuwam się, plecami dotykam szafy, opanowuję płacz i mówię "Wyjdź". Zero reakcji. Krzyczę -WYNOŚ SIĘ STĄD. –Skoro takie jest Twoje ostatnie życzenie – Patrzy mi prosto w oczy, bezczelnie wzbudza we mnie te chore wyrzuty sumienia i wychodzi. Osuwam się na podłogę. Płaczę. Pozwalam łzą spływać po twarzy i skapywać na bluzkę, tak jak pozwoliłam mu, by mnie zostawił. Samą, na podłodze, z wykrwawionym sercem.

najbardziej lubiła   gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach. ♥

diastema dodano: 8 sierpnia 2011

najbardziej lubiła , gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach. ♥

fuck it   I'm beautiful!   xd

diastema dodano: 8 sierpnia 2011

fuck it , I'm beautiful! / xd

zbyt późno konsultacje serca z rozumem.

diastema dodano: 8 sierpnia 2011

zbyt późno konsultacje serca z rozumem.

don't tell me love's not worth it.

diastema dodano: 8 sierpnia 2011

don't tell me love's not worth it.

nawet jeśli nie jest od razu wzajemna   miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy   jeśli istnieje iskierka nadziei   bodaj najmniejsza   że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. a reszta jest czystą fantazją.

diastema dodano: 8 sierpnia 2011

nawet jeśli nie jest od razu wzajemna , miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy , jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. a reszta jest czystą fantazją.

STOP WASTING YOUR TIME ON PEOPLE WHO DON'T LOVE YOU.   ♥.

diastema dodano: 8 sierpnia 2011

STOP WASTING YOUR TIME ON PEOPLE WHO DON'T LOVE YOU. / ♥.

powinnaś być strasznie opalona   przecież te latarnie tak grzeją..

diastema dodano: 8 sierpnia 2011

powinnaś być strasznie opalona , przecież te latarnie tak grzeją..

kobieta jest najsłabsza   gdy kocha   a najsilniejsza gdy jest kochana.   i z tym to ja się zgadzam.

diastema dodano: 8 sierpnia 2011

kobieta jest najsłabsza , gdy kocha , a najsilniejsza gdy jest kochana. / i z tym to ja się zgadzam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć