|
mimo tego,że zrobiłeś wiele złych rzeczy, nie jesteś zły. dla mnie zawsze byłeś dobry, zawsze chciałeś dla mnie dobrze, zapewniałeś bezpieczeństwo, cholerną troskliwość i czułość, a ja tak po prostu z ciebie zrezygnowałam, oddałam cię innej, nie walczyłam - nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak bardzo żałuję, jak bardzo tęsknię.
|
|
|
interesujesz się mną. moim samopoczuciem, bezpieczeństwem i samooceną - ale to nie to samo co kiedyś.
|
|
|
przeszłość ? pewnie - pamiętam mamę i tatę , którzy dla mnie gotowi byli poświęcić wszystko , pamiętam bieganie po ogródku w różowych sukienkach , pamiętam najpiękniejszy domek dla lalek jaki dostałam , pamiętam zabawy w chowanego i w berka, ogniska z chłopakami. ale również pamiętam tą niepewność w zimowy wieczór, a później płacz - rozumiesz ? w mojej przeszłości nie ma nic gorszego niż to jedno, jedyne wydarzenie, które przysłania każde inne. i gdy pytasz mnie o przeszłość - wymienię Ci fajne chwile, ale tak naprawdę przed oczami mam tylko tą jedną
|
|
|
nie rozumiem jednego - dlaczego ja Cię nadal obchodzę ?
|
|
|
Nie walczyłam o ciebie wystarczająco mocno.
|
|
|
W plątaninie słów, zbędnych gestów, speszonych spojrzeń, Zgubiliśmy coś ważnego. Zgubiliśmy miłość.
|
|
|
między uderzeniami serca, między jednym, a drugim oddechem, między wpływem a wypływem krwi z serca, między zamknięciem a otwarciem powieki. gdzieś tam jesteś, zawsze.
|
|
|
Ludzie tak szybko odchodzą. W jednej minucie są, a w następnej już ich nie ma. Zwierzasz się im, opowiadasz szczegóły swojego życia, ufasz… Odchodzą, często bez jakiegoś konkretniejszego powodu… Zostają po nich tylko wykreślone numery w notesie i kilka wspólnych zdjęć.
|
|
|
Połowa naszych pomyłek polega na tym, że kierujemy się uczuciem, gdy powinniśmy myśleć. Druga połowa, że rozumujemy, gdy powinniśmy wierzyć uczuciu.
|
|
|
-Czego pragną kobiety? Raz chcą, żeby pytać, drugim razem nie. Raz mamy działać, innym razem nie.Raz chcą być na górze, potem nie. Używać żelu albo nie używać.Czego wy chcecie? -Powiem ci, ale musisz obiecać,że nikomu tego nie powiesz. - Przyrzekam.- Bo to święta tajemnica. Gotowy?- Tak. - Na pewno?- Tak sądzę. -Same za cholerę nie wiemy,czego chcemy.
|
|
|
Pewnie ciężko było wejść samej do pokoju pełnego ludzi? Tak, wiem. Wiem, jak to jest nie czuć,że jesteś w pokoju, póki on na ciebie nie spojrzy,nie dotknie twojej ręki, czy nawet zażartuje z ciebie. Tylko po to, by wszyscy wiedzieli,że z nim jesteś. Że jesteś jego.
|
|
|
Wyjaśnijmy to, po stuleciach gapienia się facetów na moje cycki, zamiast w oczy, i klepania w tyłek,zamiast podania ręki, mam święte prawo gapić się na męski tyłek, tanio i wulgarnie komplementując go, jeśli tak mi się podoba. / PS. KOCHAM CIĘ.
|
|
|
|