głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blablaxdd6

Spóźniłam się  straciłam go  nie ma go i nie wróci.

estate dodano: 24 listopada 2014

Spóźniłam się, straciłam go, nie ma go i nie wróci.

Ciekaw jestem  jakie to korzyści mamy z lądowania człowieka na Księżycu  jeśli my sami nie potrafimy żyć tu  na tej ziemi?   Anthony de Mello

yezoo dodano: 23 listopada 2014

Ciekaw jestem, jakie to korzyści mamy z lądowania człowieka na Księżycu, jeśli my sami nie potrafimy żyć tu, na tej ziemi? | Anthony de Mello

Boję się  że nie zdążysz mnie pokochać i nie wrócisz w odpowiednim momencie. Boję się  że po prostu będzie za późno.

estate dodano: 19 listopada 2014

Boję się, że nie zdążysz mnie pokochać i nie wrócisz w odpowiednim momencie. Boję się, że po prostu będzie za późno.

Podobno  gdy jestem szczęśliwa to aż miło się na mnie patrzy. Moje oczy wyjątkowo święcą się z radości i nie widać w nich ani grama smutku. Mój uśmiech rozświetla każdy ciemny kąt i poprawia nastrój każdej przechodzącej osobie. Szkoła z męczarni stałą się lekarstwem. Każdy nowy dzień był czymś cudownym. Nie wiem  gdzie to uciekło. Teraz nawet nie mam ochoty rano otwierać oczu  wstać i żyć.

estate dodano: 19 listopada 2014

Podobno, gdy jestem szczęśliwa to aż miło się na mnie patrzy. Moje oczy wyjątkowo święcą się z radości i nie widać w nich ani grama smutku. Mój uśmiech rozświetla każdy ciemny kąt i poprawia nastrój każdej przechodzącej osobie. Szkoła z męczarni stałą się lekarstwem. Każdy nowy dzień był czymś cudownym. Nie wiem, gdzie to uciekło. Teraz nawet nie mam ochoty rano otwierać oczu, wstać i żyć.

Będę czekać  obiecuję  ale pośpiesz się. Nie wiem  czy wytrwam tyle.

estate dodano: 16 listopada 2014

Będę czekać, obiecuję, ale pośpiesz się. Nie wiem, czy wytrwam tyle.

Jak to zrobiłeś  no jak? Zaczarowałeś moją osobą tak  że nie umiem zejść na ziemię. Notorycznie czekam na Ciebie  oglądam stare zdjęcia  wypatruję srebrnego peugeota na ulicy  często przechodzę koło Twojej szkoły i przede wszystkim tęsknię. Czasami bardziej  a nawet mniej. Oszukuję się  że jeszcze wrócisz i przywrócisz mojemu życiu kolorów  choć ta nadzieja  z dnia na dzień maleje. Nie chcę tracić tych wspomnień  bo się boję  że już nigdy nie będę w stanie się zakochać w nikim  tak jak w Tobie.

estate dodano: 16 listopada 2014

Jak to zrobiłeś, no jak? Zaczarowałeś moją osobą tak, że nie umiem zejść na ziemię. Notorycznie czekam na Ciebie, oglądam stare zdjęcia, wypatruję srebrnego peugeota na ulicy, często przechodzę koło Twojej szkoły i przede wszystkim tęsknię. Czasami bardziej, a nawet mniej. Oszukuję się, że jeszcze wrócisz i przywrócisz mojemu życiu kolorów, choć ta nadzieja z dnia na dzień maleje. Nie chcę tracić tych wspomnień, bo się boję, że już nigdy nie będę w stanie się zakochać w nikim, tak jak w Tobie.

Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny.   Haruki Murakami

estate dodano: 14 listopada 2014

Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny. / Haruki Murakami

Wracam  tego miejsca nie opuszczę nigdy  za wiele tu zostało po Tobie.

estate dodano: 14 listopada 2014

Wracam, tego miejsca nie opuszczę nigdy, za wiele tu zostało po Tobie.

Mój komputer potrafił spalić trzy lata mojego życia  a ja nie mogę sobie poradzić z dwoma miesiącami.

estate dodano: 14 listopada 2014

Mój komputer potrafił spalić trzy lata mojego życia, a ja nie mogę sobie poradzić z dwoma miesiącami.

Kiedyś byłam inna  byłam dla ludzi. Uwielbiałam taki stan  uwielbiałam im się poświęcać  oddawać  a teraz? Nie ma tego. Coś się wypaliło  a ja straciłam wiarę i nadzieję  że tak normalne i wspaniałe życie może jeszcze do mnie wrócić. Oczywiście nie byłam do końca spełniona w tamtym czasie  bo sama nie miałam szczęścia  ale inni za to mieli go pod dostatkiem. Potrafiłam się cieszyć z każdej radości  którą był nawet błahy powód  a teraz? Nie ma nic. Taka emocjonalna sinusoida powstała w moim sercu. Mam wrażenie  że rozpadłam się wewnątrz na kawałki... Na coś czego nie można pozbierać i posklejać na pstryknięciem palców. Stałam się bardzo ostrożna i nieufna. Zamknęłam się w sobie. Stałam się ciszą i jeszcze silniejszą oazą spokoju niż byłam do tej pory. Stałam się murem ochronnym własnej egzystencji  której nikt teraz nie jest w stanie zmienić. Czy to coś złego? Czy taka moja zmiana wewnętrzna jest czymś złym  co nie powinno mieć nigdy miejsca? Bo jeśli tak  to zabierzcie ten ból ode mnie

remember_ dodano: 9 listopada 2014

Kiedyś byłam inna, byłam dla ludzi. Uwielbiałam taki stan, uwielbiałam im się poświęcać, oddawać, a teraz? Nie ma tego. Coś się wypaliło, a ja straciłam wiarę i nadzieję, że tak normalne i wspaniałe życie może jeszcze do mnie wrócić. Oczywiście nie byłam do końca spełniona w tamtym czasie, bo sama nie miałam szczęścia, ale inni za to mieli go pod dostatkiem. Potrafiłam się cieszyć z każdej radości, którą był nawet błahy powód, a teraz? Nie ma nic. Taka emocjonalna sinusoida powstała w moim sercu. Mam wrażenie, że rozpadłam się wewnątrz na kawałki... Na coś czego nie można pozbierać i posklejać na pstryknięciem palców. Stałam się bardzo ostrożna i nieufna. Zamknęłam się w sobie. Stałam się ciszą i jeszcze silniejszą oazą spokoju niż byłam do tej pory. Stałam się murem ochronnym własnej egzystencji, której nikt teraz nie jest w stanie zmienić. Czy to coś złego? Czy taka moja zmiana wewnętrzna jest czymś złym, co nie powinno mieć nigdy miejsca? Bo jeśli tak, to zabierzcie ten ból ode mnie

Rozpadło się moje wnętrze. Nie kontroluję już siebie samej  tych emocji  zagubienia. Jestem oddalona od wszystkiego i wszystkich. Tak trudno znaleźć mi motywację  która będzie tą jedyną  która da mi siłę i wiarę w to  że lepsze jutro istnieje. Wokół w zamian widzę nicość i czuję pustkę. Jakby nic wokół mnie nie istniało. Taka silna samotność  brak emocji  brak uczuć. Uziemiłam się  wiem. Pozwoliłam sobie na zaprzestanie odczuwania czegokolwiek. Pozwoliłam sobie na to i w dużym stopniu zniszczyłam tym samym siebie. Aczkolwiek to mnie dobiło. Bo życie choć było świetnie ułożone straciło swoją wartość. Wszystko straciło swoją wartość  swoją magię. Poczułam  że nie daję już rady. Pozwoliłam sobie upaść i nie umiem się podnieść. Żałuję choć nie do końca. Niekiedy tak jest dobrze  bo bezpiecznie  ale nie zawsze. Zbyt często to przynosi ból. Zbyt często to coś rujnuje resztki mojego serca.

remember_ dodano: 9 listopada 2014

Rozpadło się moje wnętrze. Nie kontroluję już siebie samej, tych emocji, zagubienia. Jestem oddalona od wszystkiego i wszystkich. Tak trudno znaleźć mi motywację, która będzie tą jedyną, która da mi siłę i wiarę w to, że lepsze jutro istnieje. Wokół w zamian widzę nicość i czuję pustkę. Jakby nic wokół mnie nie istniało. Taka silna samotność, brak emocji, brak uczuć. Uziemiłam się, wiem. Pozwoliłam sobie na zaprzestanie odczuwania czegokolwiek. Pozwoliłam sobie na to i w dużym stopniu zniszczyłam tym samym siebie. Aczkolwiek to mnie dobiło. Bo życie choć było świetnie ułożone straciło swoją wartość. Wszystko straciło swoją wartość, swoją magię. Poczułam, że nie daję już rady. Pozwoliłam sobie upaść i nie umiem się podnieść. Żałuję choć nie do końca. Niekiedy tak jest dobrze, bo bezpiecznie, ale nie zawsze. Zbyt często to przynosi ból. Zbyt często to coś rujnuje resztki mojego serca.

Żałuję wielu wypowiedzianych słów  niektórych zbyt pochopnie  niektórych zamierzenie  tych  które zabolały bądź dotknęły kogoś bardzo  tych niepotrzebnych  tych za mocnych. Żałuję też tych słów niewypowiedzianych  które nie padły z moich ust  a powinny. Żałuję wielu podjętych decyzji  ale też tych  które zostawiłam za sobą i oddałam je w ręce przeznaczenia. Żałuję niektórych kontaktów międzyludzkich  ogromu zaufania jaki komuś powierzyłam  obietnic bez pokrycia  wiary w nicość. Żałuję tego braku wiary w siebie  jaki posiadam  a jakiego nie mogę się wyzbyć. Żałuję łez  które wywołałam u innych osób zupełnie niepotrzebnie. Żałuję miłości w jaką sama siebie wpędziłam  miłości  która nigdy nie powinna była mieć miejsca. Żałuję tych błędów  które niczego mnie nie nauczyły. Żałuję również siebie w momentach  kiedy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Tak bardzo tego żałuję.   yezoo

yezoo dodano: 4 listopada 2014

Żałuję wielu wypowiedzianych słów, niektórych zbyt pochopnie, niektórych zamierzenie, tych, które zabolały bądź dotknęły kogoś bardzo, tych niepotrzebnych, tych za mocnych. Żałuję też tych słów niewypowiedzianych, które nie padły z moich ust, a powinny. Żałuję wielu podjętych decyzji, ale też tych, które zostawiłam za sobą i oddałam je w ręce przeznaczenia. Żałuję niektórych kontaktów międzyludzkich, ogromu zaufania jaki komuś powierzyłam, obietnic bez pokrycia, wiary w nicość. Żałuję tego braku wiary w siebie, jaki posiadam, a jakiego nie mogę się wyzbyć. Żałuję łez, które wywołałam u innych osób zupełnie niepotrzebnie. Żałuję miłości w jaką sama siebie wpędziłam, miłości, która nigdy nie powinna była mieć miejsca. Żałuję tych błędów, które niczego mnie nie nauczyły. Żałuję również siebie w momentach, kiedy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Tak bardzo tego żałuję. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć