 |
nie mogę uwierzyć, że nadal po tym wszystkim chcę ciebie.
|
|
 |
Siedziała i patrzyła jak jej marzenia spełniają się komuś innemu.
|
|
 |
Minął miesiąc od jej śmierci , on dzień w dzień siedział na ich wspólnym łóżku i zachodził się łzami . Patrzył w lustro i krzyczał w niebo głosy : dlaczego?! Kurwa mać, dlaczego?! Schował twarz w dłoniach, zupełnie tak jakby wstydził się płakać przed samym sobą . Poczuł wibracje w lewej nodze , zrezygnowany wyciągnął telefon, i spojrzał na mały ekranik : " Nie płacz głupku, przecież jestem obok " - spojrzał na jej telefon, w którym właśnie pojawiał się raport dostarczenia.
|
|
 |
chciałabym móc się w tych trudnych chwilach do Ciebie przytulić, wiem że w Twoich ramionach uspokoiłabym się. podobno nie mozna mieć wszystkiego, ale ja nic nie mam to dlaczego nawet nie mogę być z Tobą ?
|
|
 |
często wyobrażam sobie jak stoisz w progu i mówisz do mnie 'nie chce jej, chce Ciebie' .
|
|
 |
Boże, spraw żeby się odezwał i żeby wybrał mnie.
|
|
 |
w oczach miałam łzy jak zobaczyłam Twój zmieniony status na fb.
|
|
 |
mimo wszystko chcę żebyś był
|
|
 |
minęły 2 lata od chwili kiedy przestał się jej podobac.minęła go na chodniku,on nie powiedział jej cześc ale bardzo dokładnie się jej przyjrzał i uśmiechnął.on udawała,że go nie widzi.niby dla niej już nie istniał,ale z drugiej strony bała się,że te uczucia sprzed paru lat znowu powrócą.
|
|
 |
jestem tylko nastolatką.szalonym gimbem.chodzę na noc do przyjaciółek gdzie pijemy i bierzemy,gdzie bawimy się świetnie przez neta z obcymi ludźmi,staram się jakoś uczyc,śmieję się,czasem nawet jestem szczęśliwa.ale już sama nie wiem czy to całe szczęście nie jest tak cholernie wymuszone...
|
|
 |
modlę się zawsze o jedno.nie o dobre oceny,nie o szczęście moje czy innych.modlę się o to,żebyś do mnie napisł,żebyśmy się spotkali,żebyś się we mnie zakochał,żebyśmy byli szczęśliwi.zaraz po tym wchodzę sprawdzic czy nie mam jakiejś wiadomości.jak jest to błagam w sercu żeby była właśnie od ciebie,ale nie.nie jest.przecież ty nigdy nie napisałbyś do mnie tak nagle,bez powodu.
|
|
|
|