głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blabla963

Zarzekasz się  że to już koniec. Przed znajomymi grasz dziewczynę z sercem w jednym kawałku. Znowu zaczynasz wychodzić na imprezy  upijać się nie ze smutku  a z ochoty na zabawę. Uśmiechasz się  śmiejesz  spotykasz z innymi. Jest dobrze. Potem pojawia się okazja spotkania z nim. Rzucasz wszystko  skreślasz te odzyskane chwile  by ponownie móc zatopić się w jego oczach. Taka właśnie jestem  ciągle będę do niego wracać  nieważne co by zrobił czy powiedział. Obiecałam mu przecież  że wszyscy mogą się od niego odwrócić  a ja nadal będę.  esperer

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

Zarzekasz się, że to już koniec. Przed znajomymi grasz dziewczynę z sercem w jednym kawałku. Znowu zaczynasz wychodzić na imprezy, upijać się nie ze smutku, a z ochoty na zabawę. Uśmiechasz się, śmiejesz, spotykasz z innymi. Jest dobrze. Potem pojawia się okazja spotkania z nim. Rzucasz wszystko, skreślasz te odzyskane chwile, by ponownie móc zatopić się w jego oczach. Taka właśnie jestem, ciągle będę do niego wracać, nieważne co by zrobił czy powiedział. Obiecałam mu przecież, że wszyscy mogą się od niego odwrócić, a ja nadal będę. /esperer

Dajcie mi już spokój z tym pocieszaniem  mówieniem że będzie dobrze  że się ułoży. To moja sprawa jak korzystam ze swojego życia  a raczej jak z niego nie korzystam. Gówno wiesz o tym jak się czuję  więc błagam... Możesz siedzieć obok  ale nie próbuj mnie zrozumieć  bo ja sama siebie nie rozumiem. esperer

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

Dajcie mi już spokój z tym pocieszaniem, mówieniem,że będzie dobrze, że się ułoży. To moja sprawa jak korzystam ze swojego życia, a raczej jak z niego nie korzystam. Gówno wiesz o tym jak się czuję, więc błagam... Możesz siedzieć obok, ale nie próbuj mnie zrozumieć, bo ja sama siebie nie rozumiem./esperer

Odrzucałam  każdego faceta  który okazywał mi zainteresowanie  tłumacząc  że nie chcę związku. Czekałam na ciebie  moje serce nie było w stanie pokochać nikogo innego. Wierzyłam  że możemy być razem. Dziś już wiem  że nie możemy lecz mimo to nie potrafię pójść na przód.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

Odrzucałam, każdego faceta, który okazywał mi zainteresowanie, tłumacząc, że nie chcę związku. Czekałam na ciebie, moje serce nie było w stanie pokochać nikogo innego. Wierzyłam, że możemy być razem. Dziś już wiem, że nie możemy lecz mimo to nie potrafię pójść na przód.

Jestem ciekawa jakbyś zareagował na wieść dowiadując się od mojej kumpeli że jestem w szpitalu i że lekarz daje mi 2 miesiące życia. Ciekawa jestem co byś zrobił. Czy odwiedził byś mnie w szpitalu. Czy napisał sms em że ci bardzo przykro i że współczujesz  a może wpadł byś na sale krzycząc że mnie kochasz  żebym nie odchodziła i ze łzami w oczach pocałował. I uwierz jakbym usłyszała takie słowa z twoich ust umierając byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na całym świecie. Bo umierałabym ze świadomością tego że mnie kochasz a na dodatek w twoich ramionach.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

Jestem ciekawa jakbyś zareagował na wieść dowiadując się od mojej kumpeli że jestem w szpitalu i że lekarz daje mi 2 miesiące życia. Ciekawa jestem co byś zrobił. Czy odwiedził byś mnie w szpitalu. Czy napisał sms-em że ci bardzo przykro i że współczujesz, a może wpadł byś na sale krzycząc że mnie kochasz, żebym nie odchodziła i ze łzami w oczach pocałował. I uwierz jakbym usłyszała takie słowa z twoich ust umierając byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na całym świecie. Bo umierałabym ze świadomością tego że mnie kochasz a na dodatek w twoich ramionach.

Zajebiste uczucie kiedy nawet twoja przyjaciółka ma cię w dupie . Która może zwierzyć ci się ze wszystkiego i ty jej wysłuchasz potem doradzisz  ale gdy ty wspomnisz o swoich problemach sercowych gdy wspomnisz o tym który złamał ci serce słyszysz tylko 'weź wyjdź' . Wielkie pozdro dla takich ludzi.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

Zajebiste uczucie kiedy nawet twoja przyjaciółka ma cię w dupie . Która może zwierzyć ci się ze wszystkiego i ty jej wysłuchasz potem doradzisz ,ale gdy ty wspomnisz o swoich problemach sercowych gdy wspomnisz o tym który złamał ci serce słyszysz tylko 'weź wyjdź' . Wielkie pozdro dla takich ludzi.

bardzo prawdopodobne  że jutrzejszego dnia  potrąci mnie samochód na pasach. bardziej prawdopodobne jednak  że ktoś po raz kolejny wbije mi nóż w plecy  uśmiechając się ze satysfakcją. ale najbardziej prawdopodobne  że kiedyś nie wytrzymam. i tak  będzie to wina Jego  tego który każdego dnia niszczy mnie psychicznie i zostawia kolejne rany. będzie winą ludzi  którzy z nienawiści do mojej osoby  za wszelką cenę chcą mi dopiec. będzie to również Jego wina  bo jak to stwierdził  odszedł  dla mojego dobra   zupełnie nie zdając sobie sprawy  że niszczy mnie tym. ale jedyną osobą  którą najbardziej będę obwiniała za swoją śmierć   będę ja. bo to właśnie ja  pozwalam na takie traktowanie. i to ja nie potrafię powiedzieć temu definitywne i nieodwołalne   nie.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

bardzo prawdopodobne, że jutrzejszego dnia, potrąci mnie samochód na pasach. bardziej prawdopodobne jednak, że ktoś po raz kolejny wbije mi nóż w plecy, uśmiechając się ze satysfakcją. ale najbardziej prawdopodobne, że kiedyś nie wytrzymam. i tak, będzie to wina Jego, tego który każdego dnia niszczy mnie psychicznie i zostawia kolejne rany. będzie winą ludzi, którzy z nienawiści do mojej osoby, za wszelką cenę chcą mi dopiec. będzie to również Jego wina, bo jak to stwierdził, odszedł "dla mojego dobra", zupełnie nie zdając sobie sprawy, że niszczy mnie tym. ale jedyną osobą, którą najbardziej będę obwiniała za swoją śmierć - będę ja. bo to właśnie ja, pozwalam na takie traktowanie. i to ja nie potrafię powiedzieć temu definitywne i nieodwołalne - nie.

tu nawet nie chodzi już o mnie. o to  że cierpię  o to  że cały dzień  wraz z bezsenną nocą myślę o Tobie. o tym jak się czujesz  jak się trzymasz i czy jest w porządku. boję się  że któregoś dnia  Twój kumpel po raz kolejny napiszę  że walczysz o życie w tym cholernym szpitalu. pragnę mieć Cię przy sobie  żeby mieć tą pewność  że nic Ci nie grozi  i dać tą świadomość  że przebrniemy przez ten nadmiar problemów. razem  bo osobno jak już nie raz dowiedzieliśmy  że jest do dupy.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

tu nawet nie chodzi już o mnie. o to, że cierpię, o to, że cały dzień, wraz z bezsenną nocą myślę o Tobie. o tym jak się czujesz, jak się trzymasz i czy jest w porządku. boję się, że któregoś dnia, Twój kumpel po raz kolejny napiszę, że walczysz o życie w tym cholernym szpitalu. pragnę mieć Cię przy sobie, żeby mieć tą pewność, że nic Ci nie grozi, i dać tą świadomość, że przebrniemy przez ten nadmiar problemów. razem, bo osobno jak już nie raz dowiedzieliśmy, że jest do dupy.

a pamiętasz wieczór  w którym oświadczyłeś mi  że jeśli nawet kiedyś zakochasz się w kimś  nigdy nie będziesz Jej kochał  równie mocno  tak  jak kochasz mnie? ja pamiętam i zastanawiam się nad znaczeniem tych słów  nad moim uśmiechem i nad Twoim zasypywaniem mnie tysiącami esów. tak  nie przesadzam  dokładnie tysiącami. bo przecież potrafiłeś iść do całodobowego  po doładowanie  kiedy skończyły Ci się esy do mnie. mocno chciałabym  żebyś odwrócił tamte słowa. żeby nie było tej kwestii  kiedy powiedziałeś  nawet jeśli się zakocham  owszem  możesz zakochiwać się każdego dnia coraz mocniej  z podwojoną siłą  ale rób to we mnie. świadomość  że teraz Ciebie ma Ona  jest przepełniona pustką  jaką nie wypełnię nigdy  niczym i w żaden sposób.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

a pamiętasz wieczór, w którym oświadczyłeś mi, że jeśli nawet kiedyś zakochasz się w kimś, nigdy nie będziesz Jej kochał, równie mocno, tak, jak kochasz mnie? ja pamiętam i zastanawiam się nad znaczeniem tych słów, nad moim uśmiechem i nad Twoim zasypywaniem mnie tysiącami esów. tak, nie przesadzam, dokładnie tysiącami. bo przecież potrafiłeś iść do całodobowego, po doładowanie, kiedy skończyły Ci się esy do mnie. mocno chciałabym, żebyś odwrócił tamte słowa. żeby nie było tej kwestii, kiedy powiedziałeś "nawet jeśli się zakocham" owszem, możesz zakochiwać się każdego dnia coraz mocniej, z podwojoną siłą, ale rób to we mnie. świadomość, że teraz Ciebie ma Ona, jest przepełniona pustką, jaką nie wypełnię nigdy, niczym i w żaden sposób.

i jestem pewna  tego  że wrócisz. kiedy już poukładam w głowie chociażby troszeczkę ten rozpierdol  wrócisz i swoim pierwszym słowem  sprawisz  że po raz kolejny nie wytrzymam z utrzymaniem dystansu do Ciebie. boję się tego  cholernie się boję.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

i jestem pewna, tego, że wrócisz. kiedy już poukładam w głowie chociażby troszeczkę ten rozpierdol, wrócisz i swoim pierwszym słowem, sprawisz, że po raz kolejny nie wytrzymam z utrzymaniem dystansu do Ciebie. boję się tego, cholernie się boję.

Smutne patrzeć na to co jest dziś  a co było kiedyś. Wszystko było inne. Ludzie byli inni  my sami byliśmy inni.. Nie liczył się tylko szpan i to  że jesteś lepszy od kogoś bo palisz czy pijesz. Wszystkie dzisiejsze zabawy tego typu  kiedyś nie były do pomyślenia. Wspominam te chwile  kiedy byłam na prawdę szczęśliwa. I wtedy nie musiałam mieć kochającego mnie czy nie kochającego chłopaka. Wystarczyli mi przyjaciele i najbliżsi. I już wszystko było piękne. Cokolwiek byśmy zrobili. A dziś? Dziś ludzie są zdrajcami  egoistami. Każdy myśli  że jest najlepszy  najpiękniejszy. Nie da się tak po prostu nikomu zaufać. Nikomu. Zawsze znajdzie się ktoś taki  kto obrobi ci dupę u innych i będzie mieć z tego uśmiech od ucha do ucha dalej podążając przez jego najlepsze życie. Szczerze? Chciałabym wrócić do tamtych czasów.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

Smutne patrzeć na to co jest dziś, a co było kiedyś. Wszystko było inne. Ludzie byli inni, my sami byliśmy inni.. Nie liczył się tylko szpan i to, że jesteś lepszy od kogoś bo palisz czy pijesz. Wszystkie dzisiejsze zabawy tego typu, kiedyś nie były do pomyślenia. Wspominam te chwile, kiedy byłam na prawdę szczęśliwa. I wtedy nie musiałam mieć kochającego mnie czy nie kochającego chłopaka. Wystarczyli mi przyjaciele i najbliżsi. I już wszystko było piękne. Cokolwiek byśmy zrobili. A dziś? Dziś ludzie są zdrajcami, egoistami. Każdy myśli, że jest najlepszy, najpiękniejszy. Nie da się tak po prostu nikomu zaufać. Nikomu. Zawsze znajdzie się ktoś taki, kto obrobi ci dupę u innych i będzie mieć z tego uśmiech od ucha do ucha dalej podążając przez jego najlepsze życie. Szczerze? Chciałabym wrócić do tamtych czasów.

znów wmawiam sobie  że już jest dobrze. idę przed siebie  by do czegoś dotrzeć. spotykam smutnych ludzi  coś mnie z nimi wiąże.. kochałam cię  nie chciałam  żebyś odszedł.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

znów wmawiam sobie, że już jest dobrze. idę przed siebie, by do czegoś dotrzeć. spotykam smutnych ludzi, coś mnie z nimi wiąże.. kochałam cię, nie chciałam, żebyś odszedł.

brakuje mi tego  w jaki sposób poprawiał mi humor  kiedy po złym dniu nie miałam ochoty na nic innego  oprócz rozmowy z Nim   robił wszystko  żebym nie przestawała się uśmiechać  skutecznie. kiedy przeginałam  potrafił ogarnąć mnie jak nikt inny. czułam bezpieczeństwo i sens w tym całym syfie. a dziś? nie potrafię zmagać się z tym  nie potrafię już być taka jak dawniej. nic bez Niego nie jest takie jak dawniej.

kinia10107 dodano: 23 stycznia 2013

brakuje mi tego, w jaki sposób poprawiał mi humor, kiedy po złym dniu nie miałam ochoty na nic innego, oprócz rozmowy z Nim - robił wszystko, żebym nie przestawała się uśmiechać, skutecznie. kiedy przeginałam, potrafił ogarnąć mnie jak nikt inny. czułam bezpieczeństwo i sens w tym całym syfie. a dziś? nie potrafię zmagać się z tym, nie potrafię już być taka jak dawniej. nic bez Niego nie jest takie jak dawniej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć