 |
Dzięki Niemu życie jest mocniejsze, pełniejsze, jest w nim więcej piękna, i nieważne, czy jesteście blisko, czy daleko. Jeśli jesteście blisko, to wspaniale. A jeśli dzieli was odległość, to i tak często o nim myślisz: zastanawiasz się, co porabia, czytasz listy, piszesz - dzielisz się życiem i doświadczeniami, służysz, szanujesz, adorujesz i kochasz.
|
|
 |
Gdy byłeś, byłam najszczęśliwsza. Potrafiłam się cieszyć do samochodu, do nieznanych ludzi, jak głupia do telefonu. Potrafiłam przekonać wszystkich jaki ten świat jest piękny i nadzwyczajny.
|
|
 |
To jest własnie prawdziwa miłość. Kiedy kochasz bez względu na wszystko, kiedy potrafisz wybaczyć nawet, kiedy bardzo cierpiałaś. Kiedy w tej własnie jednej osobie skupia się cały Twój świat i jej szczęścia pragniesz najbardziej, czasem nawet kosztem własnego.
|
|
 |
"Uciec od tego i nie wrócić,
Kłopoty, zamknąć oczy, zniknąć w nocy.
Uśmiech przez łzy- to nic nie zmieni,
Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić.
Naszych problemów nie rozwiąże już telefon
Kolejny raz w ścianę uderzam pięścią" / Pih
|
|
 |
"Nie mam już Ciebie, nie mam, największa strata.
Nienawidzę za to siebie, życia i całego świata." / PIh
|
|
 |
"Dlaczego, mój i twój świat się zderzył?" / Pih
|
|
 |
" Biegnę przed siebie nieznaną mi drogą,
nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo. " / Pih
|
|
 |
nie odmówiłabym oglądania meczu z Twoimi kumplami w piątkowy wieczór, darłabym się i przeklinała razem z wami. zakładałabym szpilki i krótkie sukienki, byś nigdy nie wstydził się powiedzieć przy znajomych "to moja dziewczyna". starałabym się być idealna, naprawdę, tylko daj mi szansę.
|
|
 |
Miałeś ją na wyciągniecie ręki, nawet za bardzo nie musiałeś się starać, wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
Wiem, że spieprzyłam wiele spraw, nie doceniałam tego uczucia
i sądziłam,że ramiona innego będą tak samo ciepłe jak Twoje,
a wargi tak czułe. Szukałam tego szczęścia z rąk do rąk,
oddechów do oddechu i marnych szeptów. Byłam ślepa na
wszystko i w pewnym momencie przestałam słuchać swojego
serca,które krzyczało, wyrywało się, drapało od środka, ale
ja to zagłuszałam. Przepraszam, że nie pozwoliłam nam istnieć,
że szukałam wszędzie tylko nie w Tobie.
|
|
 |
chciałabym iść na randkę, do kina, albo na kawę i lody. tak na chwilę poczuć się nieprzyzwoicie szczęśliwa. zastanawiać się, czy "on" też się mną interesuje. czekać na telefon... nie za długo. dostawać miłosne listy i smsy. znajdować karteczki z miłymi słowami. móc się przytulić do kogoś, kto nie oczekuje niczego w zamian. dostać do łóżka śniadanie i czasem usłyszeć, że ktoś mnie kocha.
|
|
 |
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Gdzie? Jak?
|
|
|
|