|
Włącz uśmiech na twarz i ciśnij dalej
|
|
|
zrób to w końcu, powiedz, że chcesz się ze mną spotkać!
|
|
|
Nigdy nie zapomne tego dnia, w którym po raz pierwszy normalnie rozmawialiśmy, bez tego ciągłego 'cześć' bądź 'hej' na szkolnym korytarzu :)
|
|
|
Im bardziej się ktoś we mnie zakochuje , tym bardziej go ranie.. Nie dlatego że lubię bawić się chłopakami.. Po prostu boje się kolejnego zranienia ..
|
|
|
i co ? teraz będziesz płakała ? ogarnij się , ej . olał cię , ty olej jego .
|
|
|
nie lubię gdy mi się śnisz.
|
|
|
w końcu nachodzi wieczór, kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz, wtulając się w dywan. nazajutrz budzisz się między jedną a drugą nogą od stołu i jedynym Twoim życiowym celem jest znalezienie zapalniczki, a następnie ponowne zaśnięcie tym razem w objęciach nikotynowego dymu. zasnąć i się więcej nie obudzić. przespać problemy. podnieś powieki, kiedy zwyczajnie, samoistnie znikną. to tak samo abstrakcyjne jak wystygnięcie zimnej już kawy.
|
|
|
nic nie boli bardziej niż fakt, że masz świadomość iż możesz zrobić ze mną dosłownie wszystko, a ja i tak Cię nie zostawię. w takich momentach zaczynam żałować, że przyznałam Ci się do miłości.
|
|
|
a teraz obiecuję, że wraz z rozpoczęciem tych bajecznych, letnich wieczorów zaczynam cię nienawidzić
|
|
|
ciekawi mnie co teraz robi osoba, która kiedyś ma być moją drugą połówką
|
|
|
Usuń mój numer, przecież i tak już nie napiszesz .
|
|
|
|